Monika Jaruzelska na urlop wybrała polskie Mazury. Córka zmarłego niedawno komunistycznego dyktatora postanowiła spędzić wolny czas w daczy, którą pamięta z czasów dzieciństwa.
Tam żołnierze ludowego wojska zapewnili jej i jej rodzinie ochronę. Tak córka generała Wojciecha Jaruzelskiego (†90 l.) w małej wsi na Mazurach spędzała za komuny wakacje. Monika Jaruzelska (51 l.) znów wróciła do rodzinnej daczy…
W domku nad jeziorem Omulew, Monika Jaruzelska wypoczywa razem z 10-letnim synem Gustawem - donosi „Fakt”. Czuje się tam tak swobodnie, że pływa na dmuchanym materacu bez górnej części kostiumu kąpielowego.
Ciągle tam wracam. Fizycznie, we wspomnieniach, a nawet w snach
— wspominała w jednym z wywiadów córka Wojciecha Jaruzelskiego.
Jak widać, czas żałoby u Moniki Jaruzelskiej już minął. Teraz stylistka może robić to co opisywała w swojej książce „Towarzyszka panienka”.
Jak wyjeżdżałyśmy na wakacje, chodziłyśmy po lesie. Zbierałyśmy poziomki, robiłyśmy bukiety, słuchałyśmy, czy to wilga śpiewa. Mama kojarzy mi się z zapachem poziomek
— czytamy w autobiografii Jaruzelskiej.
MG/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/205921-co-prawda-bez-ochrony-zolnierzy-ludowego-wojska-ale-za-to-w-daczy-lat-dzienninstwa-tak-odpoczywa-corka-dyktatora