Chajzer i Korwin-Piotrowska ostro o Dariuszu K.

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube
fot. YouTube

Były mąż Edyty Górniak na pewno nie będzie mógł liczyć na wsparcie celebrytów. Muzyk, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem narkotyków, może trafić na 12 lat do więzienia.

Polskie środowisko show-biznesu na pewno nie zamierza bronić Dariusza K. W internecie kilkoro celebrytów już go zaatakowało.

Pozostaje nadzieja, że pan celeb w trampkach od Dolcze Srolcze znajdzie nowych przyjaciół, którzy dogłębnie pomogą mu przeanalizować pewne sprawy.(…) Mam zatem nadzieję, że Pan celebryta Dariusz, który po przyjęciu twardego narkotyku zabił na pasach niewinną kobietę przechodzącą na swoim zielonym świetle, znajdzie teraz odpowiednią grupę wsparcia. Grupa działanie mogłaby zacząć np. od sondy. Może dzięki niej zrozumie jak wielki błąd popełnił. Błąd, którego dzisiaj już nie pamięta… ciekawe

— napisał Filip Chajzer na Facebooku.

Byłem tam na miejscu. Jechałem na rowerze KENem, kilka minut po wypadku. Nie wyglądał na przejętego. Raczej jakby miał to w d..ie. Kumpel przekonywał mnie nawet, że ta kobieta na bank żyje skoro on taki wyluzowany. Ludzie mówili, że mógł jechać nawet 120km/h ale to ludzie. Mówić mogli wszystko

— dodał syn Zygmunta.

Na Dariuszu K. suchej nitki nie zostawiła także Karolina Korwin-Piotrowska.

Co trzeba mieć pod czaszka zamiast mózgu, żeby nie dość ze przejechać kogoś na ruchliwej ulicy na pasach, zabić w biały dzień, na zielonym świetle, być naćpanym, jechać do tego na terenie zabudowanym za szybko i jeszcze potem „nic nie pamiętać”? Co za bezczelność i poczucie bezkarności

— napisała dziennikarka.

MG/afterparty.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych