Chociaż premier dwoi się i troi, aby odciągnąć uwagę Polaków od głośnych afer i ratować spadającą popularność jego ekipy, kariera jego córki nie zwalnia tempa. Kasia Tusk może nawet liczyć na własny program emitowany na antenie wielkiej telewizji.

Program „Shopping Queen”, który ma być nową propozycją Polsatu będzie pokazywał rywalizację uczestniczek konkurujących w robieniu makijaży, fryzur i stylizacji za określoną kwotę pieniędzy.

Udział w nim Kasi Tusk w charakterze prowadzącej nie jest jednak przesądzony. Córka premiera będzie musiała pokonać inne znane blogerki modowe, które chętnie wystąpiłyby w takim show. Zwyciężczyni tej rywalizacji będzie miała za zadnie prowadzenie programu,  a także towarzyszenie uczestniczkom podczas zakupów podczas przygotowywania makijażu i fryzur.

Kasia ma jednak nad innymi chętnymi do poprowadzenia show jedną, zasadniczą przewagę. Nazywa się Tusk. To może wystarczyć.

gah/”Fakt”