Gdy Donald Tusk próbuje ratować topniejącą w oczach popularność rządu i partii, jego żona urządza sobie wczasy z przyjaciółkami. Fotoreporter „Super Expressu” przyłapał panią Małgorzatę na spacerze w Ciechocinku.
To nie powinno dziwić. W końcu żona premiera już dawno mówiła, jak spędza wolny czas.
Mam dużo przyjaciółek z dawnych lat, z którymi spotykam się, wyjeżdżam
— wyznała kilka lat temu pani Małgorzata.
Premierowa była ubrana w wakacyjną sukienkę, która podkreśla kobiece kształty. Tuskowa zatrzymała się w domu wczasowym o nazwie Kameralna.
Po leniwym spacerze pani Małgorzata udała się z koleżankami na kawę. Jak relacjonuje tabloid, panie zaczęły głośno gaworzyć o znakach zodiaku swoich mężów. Żeby nie było wątpliwości - Donald Tusk to… byk.
Ciekawe, jaki los gotują mu gwiazdy, w które zdaje się wierzyć żona premiera…
gah/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/203708-malgorzata-tusk-wyjechala-do-ciechocinka-bez-meza-premier-zostal-w-warszawie