Jeszcze do niedawna pseudonim Cleo mówił niewiele. Dziś posługująca się nim piosenkarka jest jedną z najbardziej rozchwytywanych wokalistek w Polsce. Donatan, dzięki któremu wypłynęła na szerokie wody przypomina jednak, że nie zawsze było tak kolorowo…

Rok temu nie miała za co żyć i opłacić rachunków powiedziałem jej żeby rzuciła marną pracę, zostawiła wszystko w ciemno i robiła muzykę. Dziś zbiera najważniejsze nagrody i wyróżnienia muzyczne, gra masę koncertów, i jest najpopularniejszą Polską wokalistka pod względem facebooka, youtuba i koncertów. Jeśli ktoś nie wierzy że można od zera nie mając nic zrealizować swoje plany i marzenia to powinien powiesić sobie zdjęcie Cleo na ścianie. Zrobić da się WSZYSTKO! Z moja skromniuteńka małą i niezauważalną pomocą

— napisał na swoim profilu na Facebooku Donatan (pisownia oryginalna - przyp. red.).

Ciekawe tylko, czy z takiej wypowiedzi jest zadowolona sama Cleo? Wpis Donatana może bowiem odczytać jako niedźwiedzią przysługę. Popularność zawdzięcza w końcu, przede wszystkim, swojemu talentowi, a nie szczodrobliwemu gestowi ze strony sprytnego producenta muzycznego.

Choć pewnie sam Donatan ma, co do tego inne zdanie…

gah