Kolejna gwiazda przyznała się do depresji. Ania Rusowicz mówi o swojej chorobie

Fot. Facebook/RUSOWICZ
Fot. Facebook/RUSOWICZ

Czyżby rozwiązał nam się worek. Nie ten z medalami, a ten, w którym znane Polki będą mówić o walce ze swoją psychiką. Po Justynie Kowalczyk przyszedł czas na Anię Rusowicz.

Córka zmarłej tragicznie Ady Rusowicz, zaczęła mieć problemy z depresją już na studiach. Piosenkarka przerwała studia medyczne i została psychologiem.

Pomyślałam, że jak dłużej zostanę na akademii medycznej, to po prostu będę popełniała powolne samobójstwo. Nie zadawałam sobie sprawy, dlaczego tak się dzieje. Dziś wiem - czułam, że to nie mój wybór, że ja to robię dla rodziny, której nie chciałam zawieść

— mówi Rusowicz w wywiadzie dla magazynu „Viva”.

W walce z chorobą pomógł jej obecny mąż Hubert Gasiula, którego Ania poznała w zespole Dezire. Para jest już siedem lat po ślubie.

Gdy spotkałam Huberta, moje życie zmieniło się o 180 stopni. Przestałam mieć depresję i lęki, chociaż wrażliwość zachowałam tę samą

— zapewniła piosenkarka.

Przypomnijmy, że z depresją walczyły takie znane Polki jak: Edyta Bartosiewicz, Maria Peszek, Danuta Stenka, Kayah i Katarzyna Cichopek.

MG/Viva

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych