Czyżby rozwiązał nam się worek. Nie ten z medalami, a ten, w którym znane Polki będą mówić o walce ze swoją psychiką. Po Justynie Kowalczyk przyszedł czas na Anię Rusowicz.
Córka zmarłej tragicznie Ady Rusowicz, zaczęła mieć problemy z depresją już na studiach. Piosenkarka przerwała studia medyczne i została psychologiem.
Pomyślałam, że jak dłużej zostanę na akademii medycznej, to po prostu będę popełniała powolne samobójstwo. Nie zadawałam sobie sprawy, dlaczego tak się dzieje. Dziś wiem - czułam, że to nie mój wybór, że ja to robię dla rodziny, której nie chciałam zawieść
— mówi Rusowicz w wywiadzie dla magazynu „Viva”.
W walce z chorobą pomógł jej obecny mąż Hubert Gasiula, którego Ania poznała w zespole Dezire. Para jest już siedem lat po ślubie.
Gdy spotkałam Huberta, moje życie zmieniło się o 180 stopni. Przestałam mieć depresję i lęki, chociaż wrażliwość zachowałam tę samą
— zapewniła piosenkarka.
Przypomnijmy, że z depresją walczyły takie znane Polki jak: Edyta Bartosiewicz, Maria Peszek, Danuta Stenka, Kayah i Katarzyna Cichopek.
MG/Viva
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/199544-kolejna-gwiazda-przyznala-sie-do-depresji-ania-rusowicz-mowi-o-swojej-chorobie