Cher – znana amerykańska piosenkarka i aktorka – miała być abortowana. Jej matka, Georgia Holt była już w klinice aborcyjnej, w ostatniej chwili zmieniła zdanie i postanowiła urodzić dziecko. Na świat przeszła Cher.
Matka przyszłej gwiazdy była w ciąży z pierwszym mężem, kierowcą ciężarówki Johnem Sarkisianem. Para szybko się rozwiodła, a Georgia Holt była wtedy w ciąży. Do aborcji zachęcała ją matka.
Matka Cher (dziś ma 87 lat) opowiedziała o swoich przeżyciach związanych z planowaną aborcja i wizytą w klinice aborcyjnej.
Pamiętam, krzesła były chromowane, pociłam się. Pot po prostu spływał po mnie na ten chrom. Kiedy drzwi się otwarły i była moja kolej, powiedziałem: „Mamo, ja nie mogę tego zrobić. Tak to się stało, że moja córka jest na świecie.”
Zmagając się z trudnościami finansowymi i brakiem pracy, Holt umieściła na pewien czas córkę w katolickim sierocińcu. Niestety, mimo tak dramatycznej historii, Cher popiera legalizację aborcji, promuje antykoncepcję i aktywność proaborcyjne organizacji Planned Parenthood.
ann/pro-life.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/199247-matka-cher-przyznaje-ze-myslala-o-aborcji-byla-juz-w-klinice-aborcyjnej-w-ostatniej-chwili-zmienila-zdanie