Gerard Depardieu spotyka się z coraz większymi przywilejami w związku ze mianą swojego obywatelstwa. Okazuje się, że francuski aktor będzie płacił w Rosji zaledwie symboliczny podatek. Co więcej, będzie on o ponad połowę niższy, od tego, który płacą przeważnie mieszkający tam biznesmeni.
65-letni aktor ostentacyjnie opuścił Francję ze względu na wprowadzenie 75-procentowego podatku dla najbogatszych. Jeszcze bardziej ostentacyjnie przyjął obywatelstwo rosyjskie z rąk samego Władimira Putina. Teraz może szczycić się przywilejami, o których mogą tylko marzyć pozostali rosyjscy biznesmeni.
Depardieu zarejestrował się w Mordowii jako osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. Po rozliczeniu z fiskusem okazało się, że zapłaci on jedynie 6-procentowy podatek - donosi Izwiestija. Większość biznesmenów obowiązuje podatek 13-procentowy.
Stawka 6-procentowa obowiązuje przedsiębiorców z rocznym dochodem mniejszym niż 60 mln rubli (ok. 5,2 mln zł)
— tłumaczy gazeta.
W ubiegłym roku Depardieu ogłosił, że zamierza otworzyć w Sarańsku restaurację i centrum sztuki. Do tej pory nie zrealizował swoich planów. Rosyjska gazeta wyjaśnia tajemniczo, że aktor na razie jest zajęty innymi projektami. Zapewne do nich można zaliczyć chociażby udział Depardieu w rosyjskim serialu i reklamach dla rosyjskiego banku.
lap/thelocal.fr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/198547-gerard-depardieu-bedzie-placil-symboliczne-podatki-rosja-wyroznila-swojego-obywatela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.