Marcin Wójcik: "Teraz mogę powiedzieć, że odnalazłem swoje szczęście najbliżej, gdzie mogłem"

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru został kolejną ikoną akcji „Wierność jest sexy”. Satyryk opowiedział o tym, że jest stały w uczuciach i ciągle ma tylko jedną rodzinę. Jego kabaretowy partner - Michał Wójcik ma zupełnie inną receptę na życie.

W żyjącym na wariackich papierach światku artystycznym ty jesteś wyjątkiem: od lat to samo miasto, ten sam kabaret, ta sama żona, to samo dziecko. Spokojny, rodzinny facet, który kiedy nie gra, siedzi w domu pod Lublinem. Ja jestem pożyteczną komórką społeczną, żyję sobie spokojnie, płacę podatki, nie robię skandali, żaden ze mnie temat dla tabloidów. Nuda, rutyna, odcinanie kuponów. I jest mi z tym dobrze. Nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej, przecież oprócz posady czy mieszkania w życiu liczą się rodzina i przyjaciele - ja wszystkich mam w Lublinie i się stąd nie ruszam. Fascynację życiem show-biznesowym mam już za sobą. Każdy dorasta. Kiedyś w trasie bywałem taki nakręcony, że miałem ksywę Nowy Jork, bo nigdy nie spałem. Teraz mogę powiedzieć, że odnalazłem swoje szczęście najbliżej, gdzie mogłem. Rodzice koleżanek mojej córki dziwili się: Jak taki znany pan z telewizji może odwozić rano córkę do szkoły? A ja się dziwię, że oni się dziwią. Lubię normalne życie. To dla mnie przyjemność

— przytacza słowa kabareciarza facebookowy profil akcji „Wierność jest sexy”.

Marcin Wójcik różni się w kwestii rodziny ze swoim kabaretowym partnerem. Michał Wójcik tworzy już bowiem trzeci związek. Tym razem satyryk próbuje ułożyć sobie życie z Ewą Tecel, z którą ma trzecie dziecko - syna… Charliego! Najpierw jednak musi uzyskać rozwód z Agnieszką Kałużą.

Wierność jest sexy” przytacza także słowa Marcin Prokopa z ostatniego wywiadu dla magazynu „Sens”.

Za często widzę, do jakich zniszczeń prowadzi brak samokontroli. Ludzie, którzy ulegają presji rozporka, myląc to z głosem serca, często działają jak małpa z brzytwą w tramwaju – robią dużo szkód i ranią innych dla egoistycznej, chwilowej przyjemności, ubierając to potem w rozmaite, przekonująco brzmiące uzasadnienia. Szczęście rozumiane jako zaspokajanie swoich namiętności, chwilowych pragnień, instynktów to pogoń za iluzją, która nigdy ci szczęścia nie da

— mówi dziennikarz Dzień Dobry TVN.

Przypomnijmy, że akcję „Wierność jest sexy” wspierają m.in. Dominika Figurska, Radosław Pazura, Ireneusz Krosny, Cezary Pazura i Mirosław Baka.

Maciej Gąsiorowski

———————————————————————————————

Nigdy nie jest za późno, by małżeństwo o jakim marzysz stało się rzeczywistością!

Polecamy wSklepiku.pl książkę:„Małżeństwo, o jakim marzymy”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych