Maciek Musiał nie będzie musiał powtarzać matury. Na szczęście słit focia nie pogrążyła nastoletniego celebryty

Jeden z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia, podobnie jak tysiące innych maturzystów, przystąpił do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Ten moment postanowił uwiecznić zdjęciem, które umieścił na Facebooku i Instagramie. Niestety mogła spotkać go za to kara…

W końcu nie od dziś wiadomo, że na egzamin maturalny nie można wnosić aparatów fotograficznych i telefonów komórkowych. Internauci, a w ślad za nimi plotkarskie portale, zaczęli nawet dywagować na temat możliwości powtarzania matury przez Musiała z powodu popełnionego wykroczenia.

Na szczęście, młody aktor nie będzie musiał znowu podchodzić do egzaminu dojrzałości z języka polskiego.

Do dyrektora zadzwoniła dyrektorka Centralnej Komisji Edukacyjnej z prośbą o wyjaśnienie. Ale na szczęście pokazaliśmy godzinę zrobienia zdjęcia, która definitywnie wskazywała na to, że została zrobiona przed rozpoczęciem egzaminu, więc… ciśnienie trochę podskoczyło, ale w porę opadło

— powiedział Musiał w „Pytaniu na Śniadanie”.

Na razie nastoletni celebryta nie chce jednak sprawdzić, jak poszedł mu egzamin i zerknąć do arkusza odpowiedzi.

Mam w sobie delikatną żądzę tego sprawdzenia, ale na razie się hamuję, żeby nie wpadać w kiepski humor na planie, w razie gdyby okazało się, że poszło coś nie tak

— tłumaczy Maciek.

Młodemu aktorowi, który zasłynął ze swoich niepoprawnych politycznie wypowiedzi życzymy powodzenia!

gah/afterparty.pl