Czy Andrzej Gołota zostanie aktorem?

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Andrzej Gołota mógł kiedyś zagrać w hollywoodzkim filmie „Dzień Szakala”. Nie doszło do tego, ale kto wie- może zobaczymy bokserskiego mistrza w kontynuacji „Rejsu” Marka Piwowskiego.

Gołota kilka dni temu spotkał się z Piwowskim w Warszawie. Na razie była to luźna rozmowa, ale jak wiadomo reżyser ma słabość do boksu i chętnie zatrudniłby kolejnego mistrza pięści. Przed laty nakręcił świetny film „Przepraszam,czy tu biją”, w którym główne role grali mistrzowie olimpijscy w boksie, Jan Szczepański i Jerzy Kulej.

Jurek Kulej miał grać w „Rejsie 2”. Niestety nie będzie już mu to dane –

wspomina Marcin Najman, który właśnie napisał i wydał książkę „Jerzy Kulej. Mój mistrz”.

To właśnie Najman poznał Gołotę z Piwowskim. Obaj panowie sporo rozmawiali o filmie. Andrzej wspominał, jak bliski był angażu  do filmu „Dzień Szakala”.

Miałem zagrać u boku Richarda Gere’a jakiegoś zbira. Gdy jednak okazało się, że ten słynny aktor ma mnie przerzucić przez plecy, tak się uśmiałem, że ze zdjęć nic nie wyszło. Przecież on jest dużo mniejszy i lżejszy ode mnie. Jak miałby to zrobić? –

opowiadał Gołota.

Teraz może zagrać w „Rejsie 2”. Potrzebny jest tylko producent.

Wszystko rozbija się o pieniądze. A że obaj panowie nie mają łatwych charakterów, plany mogą pozostać tylko planami…

ann/fakt.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.