David Copperfield nie płacił za nadgodziny? Polak zatrudniony przez słynnego iluzjonistę oskarża go wyzysk i pozywa do sądu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Iluzjonista David Copperfield został oskarżony przez siedmiu swoich pracowników technicznych o permanentny wyzysk. Firma słynnego magika tak konstruowała umowy, że teoretycznie nie musiała im płacić za nadgodziny. Głównym pozywającym jest Polak.

Z pozwu wynika, że skarżący byli zatrudnieni jako pracownicy kreatywni, przez co nie obejmowały ich przepisy stanowe, według których za dodatkowy czas pracy otrzymywaliby 150 proc. normalnej godzinowej stawki. Copperfield miał również zastraszać swoich pracowników żądając wycofania roszczeń.

Bardzo często pozwani zmuszali pracowników, by pracowali 6-7 dni w tygodniu po 10-14 godzin bez wypłacania im za nadgodziny. A gdy ktoś upominał się o swoje prawa, momentalnie go zastraszano, by wycofał żądania

— czytamy w pozwie złożonym w sądzie w Las Vegas.

Głównym pozywającym jest Polak, który przepracował dla firm iluzjonisty dwa lata. Polakiem jest również jeden z prawników walczących o prawa poszkodowanych pracowników.

Nie dajcie się zwieść tym zarzutom. To wszystko na opak, to David i jego firmy zostały pokrzywdzone

— twierdzi Philip Varricchio, adwokat Copperfielda, cytowany w lokalnych mediach.

Zarzuca pozywającym, że ujawniali sekrety słynnego iluzjonisty, a ich pozew ma być jedynie „próbą odwrócenia uwagi od większej sprawy”. Niewykluczone, że pomiędzy zwaśnionymi stronami dojdzie do ugody pozasądowej.

Jedno jest pewne - przy podpisywaniu umów warto być czujnym i patrzeć drugiej stronie na ręce, szczególnie jeśli ma się do czynienia z iluzjonistą…

zz/biztok.pl/prawnik.pl

—————————————————————————————-

Sprawdź nasze najnowsze oferty promocyjne na książki!

Szczegóły promocji wSklepiku.pl!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych