Wojciech Modest Amaro. Bóg pomaga mu w gotowaniu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Najlepszy polski kucharz, juror kulinarnego show „Top Chef” i gospodarz „Hell’s kitchen”, przyznał, że słyszy głos Stwórcy, gdy ma wymyślić jakieś popisowe danie.

Wojciech Modest Amaro przez swoją głęboką wiarę nazywany jest żartobliwie papieżem polskiej kuchni. Restaurator, który szczyci się tym, że jego lokal, jako jedyny w Polsce ma gwiazdkę Michelina, opowiedział w rozmowie z dziennikarką „Wprost” o tym jak Bóg inspiruje go w kuchni.

Wszystko zsyła na mnie. Skąd inaczej bym wiedział, że jakiś kawałek źdźbła z Suwalszczyzny można połączyć z czymś z drugiego końca Polski. Moje gotowanie polega na tym, że słyszę głosy i muszę to zrobić. Niektórzy myślą, że to żart

— wyjawia Amaro.

Słyszę: ogórek, chrzan, szczaw, konina, mlecz, kacze jajo, krokus. Zapisuję i działam -

— dodaje.

Kucharz zapytany o to, kiedy był ostatni raz w kościele, przyznał, że ostatnią niedzielę opuścił z uwagi na nagrywanie programu.

Dwie niedziele temu, bo w ostatnią kręciliśmy program. Mieszkam niedaleko Świątyni Opatrzności Bożej, ale tam nie chodzę. Wolę ten kościół w Królewskim Wilanowie

— wyznał.

Wojciech Modest Amaro zdradził także, że będzie gotował na zaproszenie MSZ.

Mam w tym roku cztery bardzo ważne kolacje – w Brazylii, Japonii, w Bangkoku i Waszyngtonie.(…) Zamawiającym jest polskie MSZ -

— powiedział kucharz.

Mamy nadzieję, że Amaro będąc poza Polską, także będzie słyszał głos Boga i jego potrawy zasmakują dyplomatom.

Maciej Gąsiorowski/Wprost

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych