Znany aktor w swoim felietonie na łamach „Polityki” nie omieszkał skrytykować również Antoniego Macierewicza za jego słowa o zbrodni w kontekście tragedii smoleńskiej. Oberwało się także całej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Słynny Ryszard Ochódzki z „Misia” po raz kolejny udowodnił, że wpisuje się w nurt samozwańczych ekspertów od wszystkiego. Jego zdaniem o żadnym zamachu na pokładzie tupolewa nie może być oczywiście mowy.
Stanisław Tym sugeruje także, że Prawo i Sprawiedliwość powinno podejrzewać generała Andrzeja Błasika o złożenie fałszywego meldunku prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Mnie zaś interesuje, jak to możliwe, że dowódca wojsk powietrznych kraju gen. Błasik, pilot i żołnierz czynnej służby, od czterech lat jest podejrzewany przez PiS , że złożył fałszywy meldunek, mówiąc prezydentowi Kaczyńskiemu: samolot jest bezpieczny i gotowy do startu. Ja wiem, że były to odpowiedzialne słowa. Żadnych bomb na pokładzie nie było. Są one wymysłem Macierewicza, Hofmana, Dudy i oczywiście Jarosława Kaczyńskiego. To, że pisowcy nie wierzą w uczciwość gen. Błasika, jest ich prywatną sprawą -
pisze aktor w „Polityce”.
Szkoda, że Tym w swoim felietonie nie wspomniał jeszcze o „Trzydziestym plenum Spółdzielni Zenum” z „Misia”…
„Kończ waść, wstydu oszczędź!”.
Maciej Gąsiorowski/”Polityka”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/190666-stanislaw-tym-nagle-stal-sie-ekspertem-od-katastrof-lotniczych-atakuje-pis-i-generala-blasika