Michał Piróg robi psychoanalizę Władimirowi Putinowi: "Możemy się zastanawiać, czy wpływ na to miały relacje z rodzicami, czy brak akceptacji, kiedy był dzieckiem"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Tancerz i celebryta Michał Piróg znowu stał się bohaterem plotkarskich doniesień. Tym razem jednak nie za sprawą pobicia przez domniemanych rasistów/homofobów, ale książki „Chcę żyć”.

Chociaż Piróg ma dopiero 34 lata, to już zdecydował się na wydanie autobiografii, w której zdradza sporo ze swojego życia prywatnego. Nic więc dziwnego, że jego homoseksualizm znowu stał się nośnym tematem. Piróg nie szczędzi krytycznych słów pod adresem gejów, którzy nie ujawniają swojej orientacji.

Nie interesuje mnie, czy te osoby chcą się wyoutować, czy nie. Są obłudnymi małymi f…. Tak, obłuda mi bardzo przeszkadza

— mówi tygodnikowi „Wprost” Piróg.

Celebryta odniósł te słowa do polityków, którzy krytykują promocję homoseksualizmu, a z drugiej strony odwiedzają gejowskie agencje towarzyskie (przynajmniej według wersji tancerza). Piróg uważa, że homoseksualistą może być również… Władimir Putin.

On jest niepogodzony ze sobą, wyżywa się na innych, maltretuje społeczeństwo. I tu możemy się zastanawiać, czy wpływ na to miały relacje z rodzicami, czy brak akceptacji, kiedy był dzieckiem. Zazwyczaj ludzie, którzy niepogodzeni ze swoją orientacją, próbują ten ciężar zrzucać na innych. Na pewno coś z psychiką Putina jest nie tak, więc tym bardziej o tym, co się dzieje, trzeba mówić, robić dokumenty -

— mówi rozmówca Magdaleny Rigamonti.

Strach się bać. W końcu grozi to jakąś zmasowaną epidemią homofobii. Niebawem okaże się, że wszyscy jesteśmy gejami… Wystarczy tylko poczekać na kolejną autobiografię Piróga. Najlepiej za rok.

gah/”Wprost”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych