Alosza Awdiejew to piosenkarz i aktor, a także profesor w Instytucie Rosji i Europy Wschodniej Uniwersytetu Jagiellońskiego. W rozmowie z portalem nto.pl komentuje politykę Putina i sytuację w Rosji. Jego opinie są bardzo krytyczne wobec rodaków i samego prezydenta.
Samodzielnie i racjonalnie myśli rosyjska inteligencja, jakieś 10 procent obywateli. Reszta tkwi w przestrzeni psychologii autorytarnej (jak to opisała Krystyna Skarżyńska w książce „Człowiek a polityka”) i uważa, że społeczeństwo musi być zorganizowane w sposób hierarchiczny, a władza silna, bo bez niej nie ma porządku. Oni nie wiedzą, czym jest wolność osobista, a indywidualistów stroniących od kolektywu uważają za wykolejeńców. Bo tam państwo jest na pierwszym miejscu, a człowiek na drugim. Rosja ma być wielka i wywoływać strach. Oni go mylą z szacunkiem.
Te słowa Awdiejewa pokazują, że w Rosji nic się nie zmieniło od czasów Stalina. Ludzie tkwią bardzo głęboko w czasach komunizmu.
Dekomunizacja w Rosji nie nastąpi, bo naród rosyjski w swej masie uważa, że w tamtej epoce wszystko było w porządku, a władza miała prawo postępować tak, jak postępowała. Mówiono wtedy, że kierownictwo widzi i wie więcej. Zresztą Związek Radziecki też był swoistym krajem feudalnym. Wciąż podkreślano, że Rosja jest otoczona wrogimi krajami kapitalistycznymi. To szukanie wrogów na zewnątrz i wodza, który stoi na czele państwa wewnątrz, jest i dziś aktualne. Trochę jak w Korei Północnej. Jej mieszkańcy też wierzą, że są przodującym narodem na ziemi.
Artysta zwraca uwagę, że Putin otaczany jest swoistym kultem.
Działa tam nawet sekta, która modli się przed ikonami z jego wizerunkiem. Zajęcie rosyjskiego - jak oni mówią - Krymu jeszcze wzmocniło jego pozycję. Prawdą jest, że na Krymie Rosjan jest więcej niż jakichkolwiek innych nacji. Ale to nie powinno mieć nic do rzeczy.
Awdiejewa boli także wzrost antyrosyjskich nastrojów. Odczuwa on to nawet podczas swoich koncertów.
Miejsce mojego urodzenia nie sprzyja mi teraz. Na wielu koncertach mówię publiczności, że odczuwam ogromny wstyd z tego powodu, że jestem Rosjaninem, a kraj mojego pochodzenia tak się zachowuje. Przyznaję. Przyzwyczaiłem się do tego wstydu. Jak czytam podręczniki historii, odczuwam ów wstyd poczwórnie. Więc nieraz nie doczytuję do końca. Może dlatego najnowszą historię znam najsłabiej.
ann/nto.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/190321-panstwo-jest-na-pierwszym-miejscu-a-czlowiek-na-drugim-rosja-ma-byc-wielka-i-wywolywac-strach-oni-go-myla-z-szacunkiem-alosza-awdiejew-komentuje-polityke-putina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.