Przyjaciel lidera Rolling Stonesów twierdzi, że piosenkarz jest winny tragicznej śmierci swojej partnerki.
Na łamach "New York Post" oskarża Micka Jaggera, że zerwał z L'Wren Scott kilka tygodni przed jej śmiercią. Miał także nie zareagować, gdy miesiąc temu po raz pierwszy próbowała sobie odebrać życie.
On ma krew na rękach –
mówi znajomy Jaggera w gazecie.
Rzecznik wokalisty Rolling Stones twierdzi, że para nigdy się nie rozstała.
Przypomnijmy, że muzycy zespołu przerwali trasę koncertową w Australii, po tym jak dowiedzieli się o samobójczej śmierci L'Wren Scott.
Partnerka Jaggera miała problemy finansowe
Maciej Gąsiorowski/New York Post
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/102094-jagger-ma-krew-na-rekach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.