Takie chwile szczerości to rzadkość wśród celebrytów. Lily Allen przyznała, że jej najnowsze single to chłam.
W maju wejdzie na rynek kolejny album brytyjskiej wokalistki - "Sheezus", zapowiadany przez utwory "Hard out Here", "Air Balloon" i "Our Time".
Na portalach społecznościowych już pojawiły się niezbyt pochlebne opinie pod adresem Allen. Jeden z użytkowników Twittera napisał, że jej nowe piosenki to "potulny popowy chłam" stworzony dla pieniędzy.
Gwiazda zaskoczyła wszystkich odpowiadając rozgoryczonemu fanowi.
Jeśli chodzi o piosenki, które słyszałeś do tej pory, to masz rację. Jedyne, co mogę, to dawać z siebie wszystko, ale wytwórnie i radia nie chcą grać tych lepszych kompozycji -
napisała.
Ciekawe, którą z polskich młodych piosenkarek byłoby stać na podobną samokrytykę...
zz/interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/100961-piosenki-lily-allen-to-chlam