Brytyjska piosenkarka pop Lily Allen przyznała przed premierą najnowszej płyty, że znajdują się na niej kiepskie piosenki.
Celebryci przeważnie nie przepadają za krytyką. Jednak Lily Allen całkowicie zaskoczyła swoich fanów, gdy zgodziła się z gorzkimi słowami wypowiedzianymi przez jej fana.
Najnowsza muzyka Lili Allen jest do niczego. To takie rozczarowujące. Napisała jakieś bzdury, żeby tylko zarobić –
napisał na Twitterze rozżalony fan.
Nie musiał długo czekać na odpowiedź.
To co do tej pory słyszałeś na pewno. Robię wszystko co w mojej mocy, ale radiostacje nie chcą grać lepszych rzeczy.
To wyznanie sprawiło, że fan obiecał zakupić jej najnowszą płytę.
Czyżby szczerość okazała się nowym sposobem na promocję?
lap/metro.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/100720-skrytykowala-wlasne-piosenki