Rak piersi – nowe odkrycie

Ryzyko zachorowania na raka piersi jest o 44 proc. wyższe u kobiet, które przeszły zabieg usunięcia ciąży - czytamy na portalu medexpress.pl. 

Informacje o swoich najnowszych odkryciach ogłosili chińscy badacze. Zespół kierowany przez Yubei Huang dokonał metaanalizy 36 badań przeprowadzonych na terenie 14 chińskich prowincji i opublikowanych do grudnia 2012 r. Wyniki analiz są jednoznaczne. Okazało się, że istnieje korelacja pomiędzy liczbą przebytych zabiegów aborcji o ryzykiem rozwoju raka piersi. U Chinek po jednym przerwaniu ciąży było ono o 44 proc. wyższe (OR=1,44; 95% CI 1,29–1,59, p < 0,001) niż w grupie kontrolnej, ale u mających za sobą dwa takie zabiegu rosło już o 76 proc. (OR=1,76; 95% CI 1,39–2,22) Z kolei po trzech aborcjach ryzyko zachorowania na raka było o 89 proc. wyższe (OR=1,89; 95% CI 1,40–2,55).

Autorzy badań podkreślają, że znalezienie wyraźnej korelacji pomiędzy zabiegiem przerwania ciąży a ryzykiem zachorowania na raka piersi nie oznacza automatycznie, że istnieje między nimi zależność przyczynowo-skutkowa.

Dokładna liczba zabiegów przerwania ciąży przeprowadzanych rocznie w Państwie Środka jest trudna do ustalenia – chińskie władze szacują ją na ok. 13mln. Dodatkowo, co najmniej 10 mln ciąż jest każdego roku przerwanych za pomocą środków farmakologicznych.

Aborcja zostawia ślad nie tylko w psychice, wiąże się także z wieloma powikłaniami zdrowotnymi. Rak piersi, jak się okazuje, może być jednym z nich. O tym wciąż mówi się za mało.

Czytaj też:

Tak właśnie wygląda aborcja

Zabić bez wyrzutów sumienia

AP/ medexpress.pl