W nocy z 2 na 3 grudnia duńska prezydencja oraz Parlament Europejski osiągnęli porozumienie w sprawie całkowitego zakazu importu gazu z Rosji. „To początek nowej ery pełnej niezależności energetycznej Europy od Rosji” - oświadczyła dzi s przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Zgodnie z nim UE wprowadzi pełen zakaz do listopada 2027 r. Anna Zalewska, europoseł PiS, przypomniała, że Polska dała w tej kwestii przykład wspólnocie. „Wybudowaliśmy gazoport w Świnoujściu oraz gazociąg Baltic Pipe. Jesteśmy dziś niezależni od rosyjskiego gazu” - napisała na platformie X.
Najpóźniej do listopada 2027
Zgodnie z porozumieniem, najpóźniej do listopada 2027 r. UE raz na zawsze zrezygnuje z importu rosyjskiego gazu.
Zamykamy tę kartę i zamykamy ją na dobre. Wielu uważało, że to niemożliwe, ale liczby mówią same za siebie
— ogłosiła von der Leyen.
Według niej rosyjski import gazu skroplonego LNG i z gazociągów spadł z 45 proc. na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. do 13 proc., import węgla - z 51 proc. do zera, a import ropy naftowej - z 26 proc. do 2 proc. obecnie.
„Decyzja bezprecedensowa, ale konieczna”
Von der Leyen powiedziała też, że UE ograniczając import rosyjskich paliw kopalnych ograniczyła strumień pieniędzy słanych do Moskwy, które ta przeznacza na prowadzenie wojny napastniczej z Ukrainą.
Na początku wojny płaciliśmy Rosji 12 mld euro miesięcznie za paliwa kopalne. Spadło to dziś do 1,5 mld euro miesięcznie. Jest to jednak wciąż zbyt dużo i naszym celem jest obniżenie tej kwoty do zera
— zadeklarowała.
To decyzja bezprecedensowa, ale konieczna
— podkreślił komisarz UE ds. energii Dan Joergensen.
Putin wykorzystał energię przeciwko nam, szantażował państwa członkowskie Unii i wykorzystał zyski do finansowania swojej okrutnej wojny z naszymi przyjaciółmi na Ukrainie. Dziś mówimy „dość” i nigdy więcej. Nigdy nie wrócimy do niebezpiecznej zależności od Rosji, do niestabilnych dostaw i manipulacji rynkiem, do szantażu energetycznego i narażania gospodarki na ryzyko
— zadeklarował.
Jako pierwszy zostanie całkowicie wycofany gaz skroplony - import LNG będzie stopniowo ograniczany do 31 grudnia 2026 r. Jak przypomniał Joergensen, kwestia ta została wprowadzona 19. pakietem sankcyjnym, który przyspieszył wygaszanie importu rosyjskiego gazu skroplonego.
Dłużej będzie mógł być sprowadzany surowiec gazociągami, z czego nadal chcą korzystać Słowacja i Węgry, które głosowały przeciwko rozporządzeniu. Import gazu rurociągowego w ramach umów długoterminowych będzie dozwolony do 30 września 2027 r., ale jeśli jakieś państwa UE napotykają trudności w wypełnieniu wymaganych poziomów magazynowania, zakaz przywozu rurociągów będzie mieć zastosowanie dopiero od 1 listopada 2027 r.
Kiedy całkowita rezygnacja?
Mniej oczywiste jest to, kiedy UE całkowicie zrezygnuje z importu rosyjskiej ropy. Zgodnie z osiągniętym w nocy porozumieniem państwa będą musiały przedłożyć krajowe plany zdywersyfikowania dostaw gazu i ropy naftowej do 1 marca 2026 r. Będą też zobowiązane do powiadomienia KE w terminie jednego miesiąca od wejścia w życie rozporządzenia, czy posiadają rosyjskie umowy na dostawy gazu.
W środę KE oświadczyła, że podtrzymuje swoje zobowiązanie do zapewnienia stopniowego wycofania całego pozostałego przywozu rosyjskiej ropy naftowej do końca 2027 r. Propozycję przepisów w tej sprawie przedstawi jednak na początku przyszłego roku.
Zalewska: Daliśmy przykład całej wspólnocie
W Brukseli osiągnięto kluczowe porozumienie - koniec z importem rosyjskiego gazu do UE! Jako Polska daliśmy przykład całej wspólnocie, od lat dywersyfikując dostawy gazu - wybudowaliśmy gazoport w Świnoujściu oraz gazociąg Baltic Pipe. Jesteśmy dziś niezależni od rosyjskiego gazu! Zakaz importu rosyjskiego gazu do UE wejdzie w życie 25 kwietnia 2026 r. w przypadku LNG i 17 czerwca 2026 r. w przypadku gazu rurociągowego
— napisała na platformie X Anna Zalewska, europoseł PiS.
W przypadku długoterminowych kontraktów importowych LNG zawartych przed 17 czerwca 2025 r. zakaz wejdzie w życie z opóźnieniem, począwszy od 1 stycznia 2027 r. Import gazu gazociągowego w ramach kontraktów długoterminowych będzie dozwolony do 30 września 2027 r. W przypadku trudności z zapełnieniem unijnych magazynów wymaganymi ilościami, zakaz importu gazu gazociągowego wejdzie w życie 1 listopada 2027 r.
— dodała.
Dobrze, że cała UE dojrzewa wreszcie do drogi, na którą Polska weszła już lata temu.
X/PAP/Joanna Jaszczuk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/747333-nareszcie-unia-europejska-konczy-z-dostawami-gazu-z-rosji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.