Naprawdę ciężko nadążyć za kolejnymi pomysłami unijnych instytucji. Tym razem szok nadszedł ze strony Komisji Europejskiej, która przedstawiła strategię mającą na celu zachęcić młodych Europejczyków do pracy w rolnictwie. Według KE bez nowego narybku w rolnictwie Europa będzie zagrożona pod względem bezpieczeństwa żywnościowego. Unijni urzędnicy najpierw zgodzili się na zalew UE produktami z Ukrainy, następnie forsowali umowę z krajami Mercosur. Teraz gdy przed europejskim rolnictwem stoi widmo upadku, KE chce zachęcić młodych, żeby weszli w ten biznes…
W niektórych krajach sytuacja jest wręcz dramatyczna. Przykładowo na Cyprze tylko 5 proc. rolników ma mniej niż 40 lat. Najlepiej jest pod tym względem w Austrii, gdzie stanowią 23 proc. ogółu. Na drugim miejscu jest Polska z liczbą 21 proc.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Wiceszef NSZZ RI „Solidarność” w gorzkich słowach o PSL: Mają jeden cel. Zniszczyć „prawie milion gospodarstw rodzinnych”
Celem przedstawionej przez KE strategii jest podwojenie udziału młodych rolników w ciągu najbliższych 15 lat - do 24 proc. udziału w 2040 r.
KE uważa, że nie wystarczą do tego tylko środki Wspólnej Polityki Rolnej, ale trzeba też wykorzystać fundusze z polityki spójności, a także zachęty krajowe, np. podatkowe.
Strategia zakłada, że każde państwo ma opracować krajową strategię odnowy pokoleniowej w rolnictwie. Ma ona zawierać: analizę demograficzną sektora rolnego, identyfikację barier wejścia dla młodych i plan działań, które zamierza podjąć państwo członkowskie na rzecz młodych rolników.
KE z pomysłem pakietu startowego
KE chce, żeby młodzi, którzy zdecydują się zostać na roli lub rozpocząć pracę w rolnictwie, mieli dostęp do większych środków finansowych. Każdy kraj będzie musiał stworzyć tzw. pakiet startowy dla rolnika, który będzie obejmował propozycje dotacji, ulg podatkowych i kredytów. Ten pakiet będzie zawierał ryczałt do 300 000 euro na rozpoczęcie działalności. Strategia zakłada też m.in. tworzenie gwarancji kredytowych i obniżenie kosztów pożyczek dla młodych we współpracy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym.
Jeden z postulatów to także możliwość zakupu ziemi z funduszy Wspólnej Polityki Rolnej (ale maksymalnie 10 proc. kosztów inwestycji, by nie podbijać cen gruntów).
Elementem strategii jest też utworzenie Europejskiego Obserwatorium Ziemi Rolnej, które zbierze dane o dostępności gruntów, zidentyfikuje spekulacje cenowe i wskaże możliwości interwencji.
Z komisji mają płynąć rekomendacje
Jak podała KE, polityka gruntowa ma pozostać kompetencją krajów członkowskich, ale Komisja będzie wydawać rekomendacje w jej sprawie. Strategia zakłada też wsparcie kobiet, bo - jak wynika z danych Komisji – dziś stanowią tylko 2,5 proc. młodych rolników.
Strategia zakłada też dofinansowanie działań, które umożliwiają rolnikom urlopy, opiekę nad rodziną lub zwolnienia chorobowe. Jednym z jej założeń jest też tworzenie sieci ambasadorów młodego rolnictwa. W ramach tej kampanii młodzi aktywni rolnicy mają promować zawód i poprawiać jego wizerunek.
KE proponuje od 2032 r. stopniowe wycofywanie dopłat bezpośrednich dla rolników pobierających emerytury, by zachęcać do przekazania gospodarstw młodszym.
Komisja zaleca, by kraje przeznaczały co najmniej 6 proc. swoich funduszy Wspólnej Polityki Rolnej na młodych rolników (obecnie ok. 3 proc.).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Wczoraj w Sejmie premier Tusk dosłownie zagrał rolnikom na nosie
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/743750-najpierw-mercosur-a-teraz-ke-zacheca-mlodych-do-rolnictwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.