Apel ministrów Włoch i Niemiec, by znieść unijny zakaz dla nowych samochodów spalinowych w 2035 roku, wywołał duże poruszenie, nie tylko medialne, ale to nie wystarczy, by Komisja Europejska potraktowała je poważnie. Lobby klimatyczne w Brukseli i Strasburgu ma się bardzo dobrze, a w niemieckim rządzie nie ma jedności.
Radykalna zmiana
Definitywny zakaz rejestracji (a co za tym idzie także produkcji) nowych samochodów z silnikami benzynowymi i diesla w 2035 roku to jeden najważniejszych elementów unijnej walki z globalnym ociepleniem, choć od początku – gdy tylko pojawił się cztery lata temu – wzbudza wiele kontrowersji. Oznacza bowiem radykalną zmianę nie tylko dla przemysłu, ale także dla społeczeństwa. Minister przemysłu Włoch - Adolfo Urso poinformował wczoraj, że jego kraj i Niemcy „zjednoczyły się, by zwrócić się do Komisji o natychmiastową zmianę kursu w kwestii sektora motoryzacyjnego”.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/742527-niemiecka-gra-pozorow-o-zakazie-rejestracji-aut-spalinowych