Najpierw na początku września pierwsza z trzech największych agencji ratingowych - Fitch, a w poprzedni piątek druga - Moody’s, opublikowały ratingi Polski. I wprawdzie obydwie ich nie obniżyły, ale obniżyły perspektywę kredytową dla naszego kraju z dotychczasowej stabilnej na negatywną. W obydwu przypadkach ukazał się wprawdzie komunikat resortu finansów informujący o tych decyzjach agencji, ale podkreślający fakt, że sam rating nie został obniżony i bagatelizujący sprawę obniżenia perspektywy kredytowej do negatywnej. Do obydwu tych decyzji agencji, nie odnieśli się także, ani premier Tusk, ani minister Domański, choć do tej pory regularnie komentowali, głównie na platformie X, „sukcesy” rządu. Ostatni „sukces” jaki komentowali obaj panowie, to dane GUS dotyczące wskaźnika optymizmu konsumentów, który ponoć jest na najwyższym poziomie od 5 lat, tyle tylko, że jak wynika z innych danych, np. kształtowania się sprzedaży detalicznej, nie ma to wpływu na jej wyraźny wzrost.
A zastrzeżenia Fitch i Moody’s do polityki finansowej rządu Tuska są bardzo poważne. Obydwie agencje w uzasadnieniu swoich decyzji o obniżeniu perspektywy kredytowej Polski, piszą o znacznym pogorszeniu sytuacji fiskalnej naszego kraju. Wyrazem tego są deficyty sektora instytucji rządowych i samorządowych w kolejnych w latach 2024-2026, średnio na poziomie 6,7% PKB i brak wiarygodnej strategii konsolidacji fiskalnej. Zwracają uwagę, że ta przesłana do Brukseli jesienią 2024 roku, nie jest w ogóle realizowana, czego wyrazem jest prognozowany wzrost deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2025 roku, aż do poziomu aż 6,9% PKB. Konsekwencją tego jest wręcz gwałtowny wzrost długu publicznego z 49,5% PKB w 2023 roku (ostatnim roku rządów PiS) do ponad 60% PKB w 2025 roku (KE przewiduje, że będzie to aż 60,3% PKB) i przewidywanym wzroście, aż do 66,8% PKB w 2026 roku.
Oznacza to wzrost długu publicznego Polski, aż o ponad 17 pp PKB w ciągu zaledwie 3 lat (łącznie z planowanym przez rząd Tuska wzrostem długu publicznego w 2026 roku) i jest to najszybszy przyrost długu, pośród wszystkich krajów członkowskich UE i to mimo przyzwoitego wzrostu gospodarczego ( w ciągu 3 lat, średnio ponad 3% PKB). Ponadto obydwie agencje w związku z tym, bardzo mocno podkreślają słaby związek pomiędzy wzrostem PKB, a wpływami do budżetu, co przy dużym poziomie wydatków sztywnych, skutkuje gwałtownym wzrostem deficytów budżetowych w latach 2024-2026. Agencje zwracają także uwagę na gwałtowny wzrost kosztów obsługi długu publicznego, prawie do 8% dochodów budżetowych (ponad 2% PKB), a więc wyraźnie wyższą, niż ta, która charakteryzuje kraje, mające rating na poziomie A.
Nie ulega wątpliwości, że negatywna perspektywa wiarygodności kredytowej Polski, ogłoszona przez już dwie agencje (z tych trzech największych), będzie miała negatywne skutki w postaci wzrostu kosztów obsługi długu, bowiem za ogromne potrzeby pożyczkowe w 2025 roku i równie duże przewidywane w budżecie na rok 2026. Osłabnie także atrakcyjność Polski jako miejsca do inwestycji , bowiem obniżenie perspektywy dotyczącej wiarygodności kredytowej, zasiewa wątpliwości wśród inwestorów, czy warto się w tym kraju, finansowo angażować. Wystarczyło tylko niecałe dwa lata rządów fachowców Tuska i realizacja związanych z tym budżetów, a także ogłoszenie projektu tego trzeciego na 2026 rok, żeby już dwie największe agencje ratingowe, Fitch i Moody’s, zasygnalizowały poważne niebezpieczeństwa jeżeli chodzi stan polskich finansów publicznych.
Premierowi Tuskowi i jego wybrańcowi ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu wydawało się, że można dalej politycznie pozwalać „bliskim i znajomym królika” na niepłacenie podatków i w związku z tym uchwalać budżety z deficytami ,których suma już dawno przekroczyła wielkość deficytów budżetowych w ciągu 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tusk i Domański do tej pory nie napisali nic na platformie X na temat decyzji Fitch i Moody’s, ich medialni klakierzy, także milczą, a sytuacja jest naprawdę coraz poważniejsza, bo za obsługę długu i za nowe pożyczki, Polska będzie musiała płacić wyraźnie więcej niż do tej pory.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/741200-tusk-i-domanski-po-decyzjach-fitch-i-moodys-milcza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.