„Na sklepowych półkach od 1 października 2025 r. zaczną pojawiać się opakowania objęte ogólnopolskim, bezparagonowym systemem kaucyjnym. Można je będzie łatwo poznać - na etykiecie obok kodu kreskowego zobaczymy znak kaucji z informacją o wysokości kaucji” - informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zachęca, aby - jako konsument - wybierać „opakowania ze znakiem kaucji - z korzyścią dla środowiska”. „Nie musimy się uczyć na pamięć jakie opakowania będą w systemie kaucyjnym. Po prostu trzeba spojrzeć na opakowanie i jeżeli ten znak kaucji z kwotą kaucji się pojawi na opakowaniu, to znaczy, że trzeba to opakowanie zwrócić niezgniecione do punktu zbiórki” - mówiła Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska podczas konferencji prasowej. Za plecami Sowińskiej widać było na ekranie prezentację z symbolem kaucji, który przypominał… kartki na żywność z czasów PRL. Urszula Zielińska - także wiceszefowa MKiŚ na antenie Polskiego Radia 24 stwierdziła: „Ja pamiętam z czasów dziecięcych, nosiliśmy butelki zwłaszcza te szklane, bo nie było tyle butelek plastikowych”.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi w ostatnich dniach kampanię wprowadzającą Polaków w tajniki „systemu kaucyjnego” wchodzącego w życie od 1 października. Funkcjonuje już w kilkunastu krajach Europy i to jest jeden z ulubionych argumentów jego zwolenników. Warto zaznaczyć, że nad wdrożeniem systemu pracował jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Od 1 października 2025 roku zacznie obowiązywać w Polsce system kaucyjny. Wprowadzone nowelizacją ustawy kaucyjnej zmiany mają na celu doprecyzowanie przepisów dotyczących wydawania, cofania i zmieniania zezwolenia na prowadzenie systemu kaucyjnego. Nowelizacja uwzględnia również postulaty branży dotyczące m.in. podążania kaucji za opakowaniem w całym łańcuchu sprzedaży, wyłączenie opakowań po produktach mlecznych czy wprowadzenia zharmonizowanego systemu oznakowania
— informuje MKiŚ.
Zwrot kaucji powinien być w formie pieniężnej, czyli gotówce lub na kartę, choć operatorzy systemu mogą wprowadzić bony, które będzie się dało wymienić na gotówkę - wyjaśniło we wtorek ministerstwo klimatu. Dodało, że takie rozwiązanie jest zgodne z polskim prawem
— wyjaśnił resort w komunikacie z 16 września.
Kaucja jak „kartki” z PRL?
Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdza, że ruszamy zgodnie z planem, bez opóźnień. Już od wielu miesięcy operatorzy, sklepy, ale także wprowadzający napoje w opakowaniach bardzo intensywnie się przygotowywali do tego startu systemu. I też warto tutaj wspomnieć, że część sieci handlowych już zakomunikowała z dumą, że jest w 100 proc. gotowe na start systemu. Wszystkie sieci handlowe, czyli duże sklepy, przygotowują swoje systemy informatyczne, logistyczne, tak żeby rzeczywiście być gotowym 1 października.
— informowała na wczorajszej konferencji prasowej wiceminister Anita Sowińska.
Polityk wyraziła zadowolenie z faktu, że coraz więcej umów operatorzy podpisują z dużymi sklepami, ale również z mniejszymi punktami.
Od tego momentu w sklepach zaczną się pojawiać opakowania ze specjalnym znakiem kaucji i tylko one będą podlegać systemowi kaucyjnemu. Za tym będą również szły sklepy i ta sieć sklepów również będzie się rozwijać stopniowo. W Litwie ten proces takiego pełnego rozwoju systemu, czyli osiągnięcia poziomu zbiórki 90 proc. trwał 2 lata i to jest całkowicie normalne. Także my również przewidujemy, że ten proces będzie trwał kilka miesięcy, ale ważne jest to, że startujemy, że ten proces się zaczyna
— powiedziała.
Sowińska zaprezentowała również system kaucji – na grafice, która przypominała… kartki na żywność z czasów PRL.
To co dzisiaj jest najważniejsze do zapamiętania to symbol kaucji. dlatego że nie musimy się uczyć na pamięć jakie opakowania będą w systemie kaucyjnym. Po prostu trzeba spojrzeć na opakowanie i jeżeli ten znak kaucji z kwotą kaucji się pojawi na opakowaniu, to znaczy, że trzeba to opakowanie zwrócić niezgniecione do punktu zbiórki
— podkreśliła.
Jak dodała, w październiku ma ruszyć nowa odsłona kampanii, czyli tłumaczenie, jak działa system kaucyjny.
Tutaj nie chciałabym spoilerować, ale odkryję kawałeczek rąbka tajemnicy, że rzeczywiście ta kampania będzie ciekawa i będzie z humorem
— mówiła wiceminister.
Z całą pewnością promowanie tego na wskroś europejskiego systemu - co przecież chętnie podkreślają jego zwolennicy - czymś, co wygląda jak kartka na żywność z czasów PRL, to szczyt „humoru”.
Wiceminister Zielińskiej przypomniały się czasy dzieciństwa
Co ciekawe, z PRL-em to rozwiązanie skojarzyło się także innej wiceminister klimatu - Urszuli Zielińskiej. I było to w jej odczuciu skojarzenie raczej pozytywne…
Ja pamiętam z czasów dziecięcych, nosiliśmy butelki zwłaszcza te szklane, bo nie było tyle butelek plastikowych. Byliśmy przyzwyczajeni, były nawet specjalne torby na butelki. Trochę więc wracamy do tamtych czasów po prostu, myślę, że nie będzie to jakieś utrudnienie wielkie dla konsumentów, klientów sklepów
— podkreślała.
Na butelce będzie takie logo w postaci kwadracika. W kwadraciku jest napisane słowo kaucja i kwota, którą otrzymamy za tę butelkę. (…) Różne były obawy zgłaszane w dyskusjach. Głównie o czas na przygotowanie. Na wprowadzenie tych narzędzi było dość czasu, mówiliśmy o tym systemie dość długo w ostatnich latach. Nikt jednak nie kwestionował zasadności. **Pamiętamy system kaucyjny sprzed lat i że to pomagało nam chronić środowisko przed walającymi się śmieciami, butelkami wszędzie
— tłumaczyła Zielińska w rozmowie z PR24.
jj/PAP, MKiŚ, Polskie Radio 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/740871-koalicja-tuska-wraca-do-prl-tak-reklamuja-system-kaucyjny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.