Minister energii Miłosz Motyka zaapelował do prezydenta Karola Nawrockiego, aby podpisał nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej. Jego zdaniem to dobrze przygotowana regulacja, gwarantująca niskie ceny energii.
Minister energii Miłosz Motyka mówił podczas konferencji prasowej o nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej, która - jak podkreślił - odblokowuje odnawialne źródła energii.
Energia z odnawialnych źródeł jest najtańszym źródłem. To jest ustawa, która w pełni gwarantuje interes wspólnot lokalnych
— zapewnił.
Dodał, że nie będzie żadnej inwestycji bez zgody wspólnoty lokalnej.
Apelujemy do pana prezydenta, by podpisał ustawę, która jest wydyskutowana, dobrze przygotowana i gwarantuje niskie ceny energii. Aby wzmocnić bezpieczeństwo Polski, potrzebny jest podpis pod ustawą
– zaznaczył.
Obecni na konferencji przedstawiciele organizacji przedsiębiorców podkreślali, że ustawa przewiduje rozwiązania, które spowodują spadek cen energii dla przemysłu. Zastępca dyrektora departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan Paulina Grądzik zwróciła natomiast uwagę na przepisy ustawy wiatrakowej dotyczące rozwoju rynku biometanu, na który przemysł bardzo liczy jako na kolejne źródło tańszej energii i surowca.
Minister energii nie chciał wypowiadać się na temat alternatywnych rozwiązań w sytuacji, gdyby prezydent nie podpisał ustawy wiatrakowej. Minister podkreślał, że przygotowana ustawa zawiera dobre rozwiązania.
Nowy projekt o mrożeniu cen energii
Motyka, pytany w ostatnich dniach, czy jeśli prezydent zawetuje ustawę wiatrakową, to zostanie złożony nowy projekt tylko o mrożeniu cen energii, bez elementu wiatrakowego, odparł, że „jest to absolutnie na stole”.
Ale na stole mamy też rekalkulację taryf
— dodał minister energii.
Podczas konferencji Motyka odniósł się też do planów wprowadzenia bonu ciepłowniczego. - Myślę, że te najbliższe dni to będzie czas, kiedy będziemy już mieli ostateczną wersję, jeżeli chodzi o koszty finansowe tego rozwiązania, jeżeli chodzi też o strukturę docelowego wsparcia, które zdaniem resortu energii jest po prostu konieczne dla pewnej części odbiorców, którzy mogą zostać objęci potencjalnie podwyżkami – zadeklarował. Dodał, że rozmawia na ten temat z ministrem finansów.
Obecny na konferencji prezes PSE Grzegorz Onichimowski zaapelował o przyspieszenie prac nad rozwiązaniami dotyczącymi energii odnawialnej. Zwrócił uwagę na potrzebę optymalizacji wydatków na rozwój sieci elektroenergetycznych. To - jego zdaniem - pozwoli m.in. uniknąć konieczności wyłączania źródeł odnawialnych.
W trakcie prac sejmowych nad nowelą ustawy wiatrakowej wprowadzono do niej zapis, który ma przedłużyć na IV kwartał 2025 r. zamrożenie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto. Obecne zamrożenie cen obowiązuje do końca września br.
Przed powołaniem na szefa kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki powiedział w czwartek rano w Polsat News, że tzw. ustawa wiatrakowa „jest nieudolnym sidłem, zasadzką, która miała być zastawiona czy to na byłego prezydenta Andrzeja Dudę, czy na nowego prezydenta Karola Nawrockiego”.
Jest w ogóle pytanie o konstytucyjność tej ustawy i o tę sekwencję trzech czytań - sytuację, kiedy tak naprawdę w wielu miejscach zmienia się zasadnicze kwestie związane z ustawą dopiero w Senacie. I jest tam wrzucone oczywiście coś, co jest bardzo ważne, czyli osłony i niższe rachunki w konsekwencji dla Polaków
– tłumaczył Bogucki.
Podkreślił, że prezydent „sobie z tym poradzi”.
Będzie jasny komunikat
— zapowiedział.
Fatalne przepisy
Sejm poparł zdecydowaną większość poprawek Senatu do noweli ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Z nowych przepisów znikły te zakazujące budowy turbin wiatrowych w wojskowych przestrzeniach powietrznych MCTR (wokół lotnisk wojskowych) i MRT (wydzielone korytarze do lotów na niskich wysokościach).
Sejm zgodził się na skreślenie zapisu zakazującego co do zasady budowy turbin wiatrowych w odległości 1H (wysokość wieży plus promień wirnika) od dróg krajowych. Dopuszczono odbudowę, rozbudowę, remont czy zmianę sposobu użytkowania na mieszkalny budynków znajdujących się w odległości mniejszej niż minimalna dopuszczalna odległość wiatraków od zabudowań, czyli 500 m.
Nowelizacja tworzy też nowy system korzyści dla mieszkańców okolic farm wiatrowych. Zgodnie z nim inwestor będzie wpłacał co roku na tzw. fundusz partycypacyjny 20 tys. zł, waloryzowane wskaźnikiem inflacji, od każdego megawata mocy zainstalowanej. Pieniądze zgromadzone w tym funduszu przeznaczane będą na wypłaty dla właścicieli budynków mieszkalnych, budynków o funkcji mieszanej i lokali mieszkalnych znajdujących się na nieruchomościach zlokalizowanych w odległości do 1000 metrów od okręgu, którego promień jest równy połowie średnicy wirnika wraz z łopatami.
Nowe przepisy wprowadzają elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Przewiduje się wprowadzenie możliwości, by na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla konkretnej inwestycji wiatrowej inwestor mógł uzgodnić z operatorem przesyłowym mniejszą odległość.
Wśród innych zmian znalazła się modyfikacja ustawy o odnawialnych źródłach energii, umożliwiająca wytwórcy z OZE zaliczenie energii elektrycznej wyprodukowanej i sprzedanej po cenach ujemnych na potrzeby rozliczenia obowiązku sprzedaży w ramach systemu aukcyjnego.
Ustawa przewiduje również wprowadzenie aukcyjnego systemu wsparcia dla instalacji biometanu o mocy powyżej 1 MW. Pojawią się oddzielne aukcje dla instalacji biometanowych o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 2 MW i równej lub większej niż 2 MW. Znalazły się w niej także regulacje dotyczące gazociągu bezpośredniego biogazu, łączącego producenta z odbiorcą.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/737131-szantaz-ustawa-wiatrakowa-motyka-apeluje-do-prezydenta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.