Nieoczekiwana decyzję podjęła dziś Rada polityki Pieniężnej, która obniżyła po raz drugi w tym roku stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Jest to spore zaskoczenie zarówno dla analityków rynku jak i jego uczestników, choć wpisuje się w logikę procesów inflacyjnych. Stopa referencyjna NBP wynosi 5,00 proc. „Obniżająca się z miesiąca na miesiąc inflacja potwierdza, że polityka NBP były właściwa. Polityka pieniężna nie dopuściła do utrwalenia się wysokiej dynamiki cen” - powiedział prezes NBP Adam Glapiński.
Ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej było okazją do zapoznania się z projekcją inflacji i PKB, które jednak nie zostały w szczegółach ujawnione, zwłaszcza w kontekście cen energii w ostatnim kwartale bieżącego roku.
Prognoza inflacyjna na 2025 r. została istotnie zaniżona o 0,9 pkt. proc. do 4,0 proc. Dla roku 2026 r. obniżono ją zaś o 0,3 pkt. proc. do poziomy 3,1 proc., natomiast na rok 2027 o 0,1 pkt. proc. do 2,4 proc.
Oznacza to, że według projekcji w 2027 roku średnioroczna inflacja znajdzie się nieznacznie poniżej celu inflacyjnego NBP wynoszącego 2,5 proc.
— wskazuje money.pl.
Zgodnie z opracowanymi przez RPP Założeniami Polityki Pieniężnej, celem NBP jest utrzymanie inflacji – rozumianej jako procentowa roczna zmiana indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych – na poziomie 2,5 proc. z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości +/- punktu procentowego w średnim okresie.
Wyjaśnienia prezesa NBP
Jak tłumaczy to prezes NBP Adam Glapiński?
Zacznę od najważniejszej dla nas inflacji. W czerwcu CPI wyniósł 4,1, czyli niemal tyle, co w maju. Jeśli chodzi o inflację bazową - czyli inflację po wyłączeniu cen żywności i energii - w maju wyniosła 3,3 proc. Był to najniższy poziom od pandemii
— powiedział.
Obniżająca się z miesiąca na miesiąc inflacja potwierdza, że polityka NBP były właściwa. Polityka pieniężna nie dopuściła do utrwalenia się wysokiej dynamiki cen
— dodał.
Są cztery najważniejsze czynniki, które będą wpływać na procesy inflacyjne w średnim czasie - polityka fiskalna, wydatki i dochody rządowe, kształtowanie się koniunktury, sytuacja na rynku pracy i ceny energii
— uzupełnił szef banku centralnego.
Odmrożenie cen energii
Prezes NBP Adam Glapiński ocenił, że „w kolejnych kwartałach inflacja może nieco wzrosnąć, wskutek odmrożenia cen energii”.
Sytuacja jest znowu ponownie nieklarowna, bo choć Sejm aktualnie proceduje tzw. ustawę wiatrakową, w której znalazły się również przepisy dotyczące dalszego mrożenia cen energii elektrycznej, to tak naprawdę nie wiemy, w jakim ostatecznie kształcie ustawa zostanie przyjęta
— powiedział.
Wyjaśniał też, że nie jest pewne, czy mrożenie cen energii, które planuje rząd Donalda Tuska, dojdzie do skutku. W tym względzie najważniejsze jest zachowania nowego prezydenta Karola Nawrockiego, który może to zawetować.
Bo doszło, jak państwo wiedzą, do nieszczęśliwego połączenia tej ustawy wiatrakowej z mrożeniem cen energii
— dodał.
Nie jest to nasza sprawa, no ale czekamy, jak to ostatecznie będzie
— podkreślił.
Od lipca inflacja będzie zgodna z poziomem celu NBP
— zaznaczył Adam Glapiński.
Szef NBP ostrzegał też przed szybkim tempem narastania długu, który już w przyszłym roku może sięgnąć aż 60 proc. PKB.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/money.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/734072-stopy-proc-w-dol-glapinski-polityka-nbp-byla-wlasciwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.