Chiny zaaplikowały Zachodowi wyjątkowo gorzką pigułkę - najpierw wstrzymując eksport kilku metali ziem rzadkich, a następnie niespiesznie go odblokowując. Pekin jest potentatem, który może zachwiać nie tylko koncernami motoryzacyjnymi, ale nawet sektorem obronnym.
Gdy Chiny organizowały zaplecze surowców krytycznych i metali ziem rzadkich u siebie i w różnych zakątkach świata, niezbędnych dla rozwoju czystych technologii zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone zdawały się nie dostrzegać tego problemu. Zwłaszcza w przypadku Europy wydawać by się mogło, że po fatalnym uzależnieniu Kontynentu od importu rosyjskiego gazu, nie popełni podobnego błędu jeszcze raz. Tak się jednak nie stało.
Problemy z dostawami kluczowych minerów z Chin pokazują tylko, że Unia wpadła z jednego uzależnienia w drugie, z deszczu pod rynnę …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/731711-grozna-zaleznosc-europy-od-pekinu