Bruksela najpierw zarządzi, co kraje członkowskie mają zrobić, a potem podzieli pieniądze i im je przekaże, ale tylko pod warunkiem, że uzna, iż wykonują swoje zadania. To najkrótszy wniosek z wypowiedzi Ursuli von der Leyen na temat kształtu i sposobu wypłacania pieniędzy z nowego budżetu w kolejnej perspektywie czyli na lata 2028-2034. Nawet jeśli wydawać się może ona odległa, to wcale tak nie jest, gdyż już w lipcu władze unijne przedstawią ostateczny projekt budżetu (Wieloletnie Ramy Finansowe). Chodzi o gigantyczne pieniądze, sięgające biliona euro.
Każda transza finansowania zostanie wypłacona po osiągnięciu uzgodnionych celów. Ponieważ jest to najsilniejsza zachęta do zrobienia czegoś
– stwierdziła von der Leyen podczas dorocznej konferencji budżetowej UE, cytowana przez portal EUNews.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/730205-co-przygotowuje-ke-pieniadze-bedaale-na-warunkach-brukseli