Brytyjski ośrodek analityczny oszacował wydatki na obronność, jakie musiałyby ponieść europejskie kraje Sojuszu, by odrobić utratę głównego sojusznika zza Atlantyku, na bilion dolarów. Ale i tak, nawet gdyby udało się w szybkim czasie zapewnić odpowiednie pieniądze, nie ma gwarancji, że uda się je sprawnie wykorzystać.
Informację o potrzebnych inwestycjach w przemysł obronny europejskich członków NATO, „aby bronić się przed przyszłym zagrożeniem ze strony Rosji bez Stanów Zjednoczonych”, opublikował wczoraj Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS).
Rosja groźna już za dwa lata
Autorzy analizy wskazują, że Rosja po ogłoszeniu rozejmu na Ukrainie mogłaby dość sprawnie i szybko, bo w ciągu zaledwie dwóch lat „rzucić poważne wyzwanie militarne sojusznikom NATO, w szczególności państwom bałtyckim”. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/729643-obecnosc-usa-w-europie-warta-bilon-dolarow