Jesteśmy w dobrej sytuacji, aby dojść do porozumienia z Rosją, ponieważ ceny ropy spadają – mówił wczoraj prezydent USA Donald Trump. I choć wydawać by się mogło, że to tylko pełna nadziei wypowiedź, to jednak fakty są takie, że wojna słono kosztuje rosyjska gospodarkę, a ta tuż po napaści na Ukrainę - pomimo sankcji - czerpała korzyści z kryzysu surowcowego w Europie i rekordowych cen ropy i gazu. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła.
Ropa coraz tańsza
Spadające do poziomu nienotowanego od czterech lat ceny ropy naftowej to wyjątkowo zły sygnał dla Kremla, i faktycznie mogą zachwiać jego planami wojennymi. Dziś, gdy na londyńskiej giełdzie baryłka Brent jest wyceniana zaledwie na 61 dolarów, a na nowojorskiej na ok. 59 dolarów, drastycznie też tanieje ropa rosyjska. Według…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/728663-gdy-ropa-tanieje-kreml-ma-coraz-mniej-pieniedzy-na-wojne