Na początku maja będzie wiadomo, jak władze unijne zamierzają doprowadzić do całkowitego wyeliminowania rosyjskich paliw kopalnych z Europy, i to stosunkowo szybko, bo do końca 2027 roku. Biorąc pod uwagę, że rosyjski gaz skroplony płynie do Unii w najlepsze, a tacy potentaci, jak Francja czy Hiszpania nie zamierzają (póki co) z niego rezygnować, zamiar Brukseli wydaje się wręcz karkołomny.
Mimo wielu wątpliwości co do pomysłu zahamowania importu rosyjskich surowców nie tylko zgłaszanych przez Madryt i Paryż ale również Budapeszt i Bratysławę, Komisja Europejska pracuje nad tzw. mapą drogową czyli planem działań, którą opublikuje 6 maja. Jak trudne to zadanie, świadczy choćby fakt, ze już dwukrotnie przesuwano publikacje dokumentu. Ale według zapowiedzi jednego z najważniejszych unijnych…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/727476-czy-unia-zastapi-rosyjski-gaz-amerykanskim