„Postulaty, o których mówimy od wielu lat i miesięcy, czyli kwestia deregulacji dziś stają się tematem przewodnim w UE, właśnie za czasów polskiej prezydencji” - stwierdził w Kutnie Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta RP. Jak przekonywał, sam ma w tym temacie „swoje własne propozycje”.
Swoje postulaty dotyczące deregulacji, co ma ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce i rozwoju biznesu Trzaskowski przedstawił w Kutnie w woj. łódzkim. Stwierdził, że proponowane przez niego rozwiązania są logiczne i zdroworozsądkowe.
Postulaty, o których mówimy od wielu lat i miesięcy, czyli kwestia deregulacji dziś stają się tematem przewodnim w UE, właśnie za czasów polskiej prezydencji. Bo musimy likwidować bariery dla europejskich przedsiębiorców, a w Polsce – dla polskich przedsiębiorców. Dobrze, że prowadzone przez rząd prace z panem Rafałem Brzoską idą w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że część z tych ułatwień zostanie wprowadzona natychmiast i będę pilnował tego, żeby te dobre pomysły były realizowane jak najszybciej. Ale sam mam też w tej kwestii swoje własne propozycje
— powiedział kandydat KO.
Trzaskowski zaproponował m.in. zasadę „prawo europejskie plus 0” - czyli, by nie wprowadzać żadnych dodatkowych przepisów przy wdrażaniu prawa europejskiego.
Jeśli wcielamy w życie prawo europejskie, to tylko takie, które uzgodniliśmy (na szczeblu unijnym - PAP). Żadnych dodatkowych przepisów regulacyjnych
— powiedział.
„Dwa za jedno”
Druga propozycja to zasada „dwa za jedno”, czyli - jak mówił - „jeśli jest wprowadzany jakiś przepis regulacyjny, istotny, uzgodniony, sensowny, to w zamian za to dwa przepisy regulacyjne powinny być z polskiego prawa usuwane”.
Jeżeli mamy jeden przepis regulacyjny, który wpływa na działania przedsiębiorców, dwa inne powinny być wyrzucone do kosza
— dodał.
Przekonywał, że tylko przy takim rozwiązaniu będziemy w stanie pozbyć się przepisów, które dławią polską przedsiębiorczość.
Trzaskowski oświadczył również, że przepisy podatkowe powinny być jak najbardziej jasne i „nie może być tak, że mamy tysiące wykładni”.
Powinny być ogólne zasady i jasność dla wszystkich przedsiębiorców, by nie było uznaniowości, by była pełna przejrzystość i by każdy przedsiębiorca mógł wiedzieć, czego się spodziewać jeśli chodzi o podatki
— podkreślił, dodając, że rozmawiał na ten temat z ministrem finansów Andrzejem Domańskim.
Kandydat KO zaznaczył też, że pomyłka przedsiębiorcy nie może być traktowana jak przestępstwo i powinno przyświecać wszystkim urzędom skarbowym i ministrowi finansów.
Karać powinno się za złamanie prawa, a nie za pomyłki. To kolejna zdroworozsądkowa zasada, która powinna nam wszystkim przyświecać i taką zasadę będę proponował
— dodał Trzaskowski.
Ostatni postulat dotyczył ugód podatkowych, bo – jak mówił polityk – dziś brakuje dialogu pomiędzy urzędem a biznesem.
Powinniśmy wzmocnić możliwość dochodzenia do porozumienia, ugody, która będzie polegała na przykład na tym, że należności będzie można rozłożyć w czasie
— wyjaśnił.
Atak na prezesa NBP
Trzaskowski uznał ponadto, że stopy procentowe w Polsce powinny zostać obniżone i wezwał do tego prezesa NBA Adama Glapińskiego. Jak powiedział, obecnie są one, obok Węgier, najwyższe w Europie i dławią polskich eksporterów oraz kredytobiorców. Ocenił, że „prezes NBP działa jako partyjny aparatczyk, a nie osoba, która powinna działać na rzecz dobra i rozwoju polskiej gospodarki”.
Obniżane były stopy procentowe w momencie, kiedy mieliśmy znacznie wyższą inflację, a teraz, gdy inflacja spada stopy procentowe nie zostały obniżone. Wzywam prezesa (NBP) do zachowania się, jak osoba niezależna, a nie partyjny aparatczyk i do obniżenia stóp procentowych
— powiedział kandydat KO.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/725050-trzaskowski-zapowiada-wlasne-propozycje-ws-deregulacji