Nowy prezydent USA jest przeciwny energetyce wiatrowej. Pojawiły się propozycje wprowadzenia przepisów blokujących nowe projekty. Dla potentatów europejskich, którzy wiązali duże nadzieje z amerykańskim rynkiem, to zły sygnał.
Po tym, jak prezydent elekt USA uznał budowę morskich farm wiatrowych za „katastrofę ekonomiczną i ekologiczną”, jego zaufany kongresmen Jeff Van Drew przygotował projekt rozporządzenia wykonawczego, które - jeśli wejdzie w życie - zatrzyma inwestycje na wschodnim wybrzeżu. Cytowany przez agencje AP polityk poinformował, że dokument już trafił do kandydata na sekretarza spraw wewnętrznych. A zakłada m.in., że na początek na pół roku zostaną zatrzymane projekty planowane od Rhode Island do Wirginii i w tym czasie dokładnie przeanalizuje, nie tylko pod kątem oddziaływania…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/718853-donald-trump-zatrzyma-morskie-wiatraki