„Fakt” alarmuje, że w przyszłych latach może czekać nas prawdziwa zapaść, jeżeli chodzi o poziom waloryzacji emerytur, które mogą wręcz osiągnąć groszowy poziom.
Portal zwraca uwagę, że w przyszłości waloryzacje mogą być liczone zaledwie w dziesiątkach złotych, a być może nawet w groszach, czego szczególnie obawia się Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Z korespondencji między ministrami wyciekły prognozy dotyczące wysokości waloryzacji świadczeń
— alarmuje „Fakt”.
Prognozy
„Business Insider” zwraca uwagę, że według prognoz rządu w 2025 roku emerytury maja wzrosnąć o 5,82 procent a w 2026 roku o 5,7 procent.
Portal zwraca jednak uwagę, że porównanie prognozy ze wskaźnikami szacowanymi przez instytucje finansowe wskazuje, że zasady waloryzacji zostaną zmienione i to prawdopodobnie już od marca.
Resort rodziny proponuje trzy opcje zmian w waloryzacji, w tym uwzględniającą inflację i 50 proc. realnego wzrostu płac
— przekazuje „BI”.
Prawdziwy problem
To jednak tylko wierzchołek góry lodowej problemów. „Fakt” dotarł jednak do korespondencji jaką wymieniają ministrowie. Wynika z niej, że minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uważa, że w przyszłych latach (być może po 2027 roku) waloryzacje mogą być nawet groszowe podobnie jak w 2015 roku, kiedy wskaźnik waloryzacji wyniósł zaledwie 0,68 procent.
Wysokość wskaźnika waloryzacji świadczeń jest uzależniona przede wszystkim od inflacji (w poprzednim roku kalendarzowym). Malejąca inflacja to niższy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz oznaka powrotu do stabilnej sytuacji gospodarczej kraju. Przekłada się ona jednak także na niższą waloryzację emerytur i rent w trakcie roku, z uwagi na niższą utratę wartości świadczeń
— napisano w piśmie szefowej resortu rodziny do szefa Rządowego Centrum Legislacji Macieja Berka.
CZYTAJ TAKŻE:
as/Fakt/Business Insider
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/718299-emerytow-czekaja-groszowe-waloryzacje