Do protestujących przeciwko planowanemu masowemu importowi żywności z Ameryki Południowej Polaków i Francuzów, dołączają Belgowie. Zwolennikami importu są Niemcy, którzy Brazylii czy Paragwajowi chcą sprzedawać swoje samochody i maszyny.
Już nie tylko rolnicy polscy i francuscy protestują przeciwko umowie o wolnym handlu między Unią i Ameryka Południową. Blokady na granicy kraju organizują także belgijscy farmerzy. Tymczasem niemieckie władze mówią, że porozumienie z Mercosurem jest konieczne.
Umowa wzbudza wielkie kontrowersje, gdyż oznacza otwarcie unijnego rynku, czyli zniesienie barier celnych na towary i produkty rolne z Ameryki Południowej, gdzie nie obowiązują ostre wymogi jakościowe i środowiskowe, jak na naszym kontynencie. Unijne rolnictwo nie będzie w stanie wytrzymać takiej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/714842-belgia-dolacza-do-sprzeciwu-min-polski-wobec-ue-mercosur