„Obecny zarząd to – przykro mi to powiedzieć – kukły, które realizują politykę swoich politycznych mocodawców” - podkreślił Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, obecnie europoseł PiS, podczas konferencji prasowej byłych członków Zarządu i Rady Nadzorczej PKN Orlen. Jest to reakcja na zaplanowane na dziś Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKN Orlen. Obecne władze koncernu wysuwają roszczenia przeciwko poprzednim. Podczas briefingu prasowego w Gdańsku dawne kierownictwo Orlenu atakował premier Donald Tusk. „Sprzątania po Orlenie, po prezesie Obajtku i po dawnych władzach Orlenu jest bardzo, bardzo dużo. Gdańsk jest jedną z ofiar poprzednich rządów. (…) Musimy także naprawiać konsekwencje niektórych decyzji dot. Lotosu czy inwestycji w Olefiny w Płocku” - przekonywał Tusk.
Dziś w Warszawie odbyła się konferencja prasowa byłych członków Zarządu i Rady Nadzorczej PKN Orlen, w której wzięli udział m.in. Daniel Obajtek, prof. Janusz Szewczak, prof. Andrzej Szumański. Wszyscy jej uczestnicy dowiedzieli się bowiem o zaplanowanym na dziś Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy PKN Orlen, które to zajmuje się projektem uchwały ws. roszczeń o naprawienie szkód, których popełnienie zarzucają poprzedniemu zarządowi spółki.
Podczas briefingu prasowego w Gdańsku na temat Orlenu wypowiadał się premier Donald Tusk - w typowym dla siebie stylu.
Aktualny zarząd Orlenu będzie informował systematycznie o efektach kontroli, także o rozpoczętych już dochodzeniach. Jak wiecie, sprzątania po Orlenie, po prezesie Obajtku i po dawnych władzach Orlenu jest bardzo, bardzo dużo. Gdańsk jest jedną z ofiar poprzednich rządów. Część zdarzeń ma charakter nieodwracalny, więc musimy także naprawiać konsekwencje niektórych decyzji dot. Lotosu czy inwestycji w Olefiny w Płocku. Spodziewajcie się kolejnych informacji
— mówił
Projekt uchwały przygotowany słabo
Michał Róg, były członek zarządu spółki ocenił, że projekt uchwały zawierającej zarzuty i roszczenia pod adresem poprzedników, nie jest merytoryczny i przygotowano go słabo.
Jest to projekt uchwały ogólny, nieprecyzyjny, co powoduje, że można wysnuć śmiały wniosek, że jest projektem tylko i wyłącznie politycznym
— podkreślił.
Róg przypomniał, że w ostatnich latach spółka kierowana przez Daniela Obajtka odnotowywała rekordowe wyniki, które „bardzo ciężko będzie komukolwiek powtórzyć”. Jak wskazał, nowa ekipa w lutym 2024 r. pozbyła się poprzedniego zarządu w „haniebny” sposób, łamiąc nie tylko polskie, ale i szwajcarskie prawo, regulujące działanie spółki handlowej Orlen Trading Switzerland.
Jak długo minister aktywów państwowych będzie czekał z rozliczeniem obecnych władz Orlenu? Do momentu aż będą wyprzedawać majątek, jak w latach 2008-2016?
— pytał.
Powinniście wszyscy podać się natychmiast do dymisji
— podkreślił były członek zarządu. W ocenie Michała Roga, obecne władze koncernu prowadzą go wyłącznie do upadku.
Szewczak: Polityka głupoty, absurdu i złej woli
Po wydarzeniach związanych z posiedzeniem komisji ds. Pegasusa i walnym zgromadzeniu Orlenu wielu z nas jest przekonanych, że nie tylko żyjemy w kraju bezprawia, ale również w kraju absurdów
— podkreślił Janusz Szewczak, były członek zarządu Orlenu.
W jego ocenie, zgromadzenie akcjonariuszy można określić jako „polowanie na czarownice” czy „seans zemsty z nienawiści na byłych członkach zarządu pod przewodnictwem prezesa Obajtka”.
To zemsta za nasz sukces
— wskazał.
Osiągnęliśmy przez te 8 lat zyski rzędu blisko 90 mld zł. Nasi poprzednicy z trudem osiągali […] wynik rzędu 3 mld zł. (…) To jest kosmos, kosmiczne różnice ambicji, aspiracji, umiejętności, konsekwencji w dążeniu do tego, żebyśmy byli znaczącą firmą. W naszej ocenie te nieuczciwe, brutalne, chamskie ataki na członków zarządu nasiliły się wówczas, gdy potrafiliśmy naszą gospodarkę uniezależnić od dostaw ropy i gazu ze Wschodu (…)
— zwrócił uwagę.
Dlatego uważamy, że jest to niemądre, nierozważne, głupie i szkodliwe dla Polski. Bo Polska ma dalej istnieć, Orlen ma dalej istnieć i przynosić chlubę polskim akcjonariuszom. My jesteśmy dzisiaj oskarżani za to, że potrafiliśmy sprzedawać Polakom benzynę taniej, mając rekordowe zyski. Dzisiaj benzyna jest bardzo droga, a zyski Orlenu szorują po dnie. Jaka w tym racjonalność? To jest po prostu polityka głupoty, absurdu i złej woli
— podsumował Szewczak.
Obajtek: Próbuje się oszukać opinię publiczną
Dziękuję wam za tę odwagę. Wspólnie podejmowaliśmy te decyzje i wiedzieliśmy, że to jest dobre dla koncernu. Realizowaliśmy przy podejmowaniu decyzji cały ład korporacyjny, próbuje się wmówić nam, że to była firma garaż, gdzie jednoosobowo podejmowano decyzję. Proszę państwa, to nie były jednoosobowe decyzje, to były decyzje bardzo mocno przemyślane, decyzje, które patrzyły na kierunki rozwoju całej gospodarki globalnej, poparte różnymi ciałami w firmie
— podkreślił Daniel Obajtek, były prezes Orlenu.
Niektóre z tych firm nadal są w Orlenie. Próbuje się wmówić, że nie było ładu korporacyjnego. To jest ewidentna bzdura! Próbuje się tak oszukać opinię publiczną
— ocenił.
Obecny zarząd to – przykro mi to powiedzieć – kukły, które realizują politykę swoich politycznych mocodawców. A jeżeli polityczni mocodawcy bardzo mocno krytykowali przed wyborami, opowiadali bzdury o inwestycjach bzdury i herezje, to ich nominaci muszą składać im raporty, muszą opowiadać bzdury i herezje pod publiczkę
– wyjaśnił.
Odeszliśmy od ropy rosyjskiej. Odeszliśmy od gazu rosyjskiego. Przejmując PGNiG, tak naprawdę je uratowaliśmy. Gdyby nie kapitał Orlenu, PGNiG byłby masą upadłościową. (…) Realizowaliśmy bardzo wiele zamówień. Dziś odbywa się cyrk. Tym cyrkiem, po pierwsze, jest to całe walne
– wskazał.
Dziś zarząd chwali się budową największej farmy na Bałtyku. Proszę państwa, to wszystko zrealizował nasz zarząd. 20 mld finansowania. (…) Dziś zarząd mówi, że „inwestuje”. Nie robi żadnej łaski
– zaznaczył b. prezes Orlenu.
Zadaję pytanie panom z zarządu - nie wiem, czy oni faktycznie rządzą - panowie, którym się nic nie opłaca w tym kraju? Powiedzcie mi, co z umową z Saudi Aramco? W tym roku miały się wydarzyć także inne współprace z zakresu petrochemii. (…) Zaoraliście szansę, byśmy weszli w cały globalny łańcuch petrochemiczny. Pytam was, dlaczego nie kupiliście choć jednej stacji?
– podkreślił.
Jesteście skłóceni, powołani do zarządu według kluczy politycznych. Tych waszych sekt, które się między sobą zwalczają. Zwalczacie się nawzajem, nie podejmujecie decyzji. Ja też byłem polityczny, nie boję się tego powiedzieć, ale miałem odpowiednią siłę i moi ludzie pracowali, ne oglądali się za siebie, tylko podejmowali decyzje
– powiedział Daniel Obajtek.
Podkreślił również, że składa wniosek do prokuratury.
„Robią szopkę, a nie zarządzają koncernem”
Również w krótkim filmie zamieszczonym na platformie X Obajtek zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Co prawda jest okres świąteczny, okres szopek, ale nie można realizować pewnych szopek kosztem gospodarczym. A tak robi obecny zarząd. Robi szopkę, a nie zarządza koncernem. Niszczy koncern
— powiedział w nagraniu Daniel Obajtek.
Nie możemy być bierni, nie możemy się temu przyglądać. Składamy wniosek do prokuratury. Wszystko to, co dzieje się teraz, jest działaniem na straty firmy
— wskazał.
aja/X: @DanielObajtek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/714635-obajtek-zawiadamia-prokurature-ws-nowego-zarzadu-orlenu