Czy złoża soli są zagrożone? Czy na Kujawach upadnie wieloletnia tradycja? Wiele osób może stracić pracę. Złoża się wyczerpały, a właściciel firmy nie podejmuje żadnych działań. Solidarność apeluje, aby ratować firmę IKS Solino S.A.
Spółka Solino wchodząca w skład grupy Orlen to największy producent solanki w kraju – rocznie wydobywa jej około 9 mln m3. Za pomocą rurociągów solanka trafia do największych w Polsce zakładów chemicznych i sodowych, które funkcjonują w tamtejszym regionie.
Poza solanką przedsiębiorstwo dostarcza sól spożywczą, peklującą, kuchenną, przemysłową, paszową czy tabletki solne do uzdatniania wody.
Niezależny audyt
Związkowcy z Solidarności nie widzą, żadnych reakcji ze strony właściciela spółki i domagają się od premiera Donalda Tuska przeprowadzenia audytu. Chcą dowiedzieć się, jaki jest rzeczywisty stan złóż soli.
Istnieje wiele znaków zapytania odnośnie do takich kwestii jak pozbawienie nas przez Orlen w 2009 roku koncesji na eksploatację złoża w Lubieniu Kujawskim, przymusowy wykup akcji od pracowników w 2012 roku czy sprzedaż CIECH-u dwa lat później, który powinien być częścią infrastruktury krytycznej i stanowić element całego kompleksu. Takie działanie doprowadzą do unicestwienia bezpowrotnie całego kompleksu magazynowo-solno-chemiczno-sodowego w centralnej Polsce. Właściciel wie, że złoża się wyczerpały, ale nic z tym nie robi. Jeśli dojdzie do likwidacji Solino, będzie to upadek gospodarczy tej części regionu, a w przypadku magazynów zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Solanka to nasz podstawowy surowiec, który trafia w całości na potrzeby przemysłu. Nasze kopalnie są powiązane technologicznie z całym kompleksem spółek sodowo-chemicznych, to symbioza, zamknięty układ
— informował Jerzy Gawęda, szef „S” w spółce, w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność”.
Plan Solidarności
W wielu pismach związkowcy przekazywali własny plan uratowania firmy. Aby zatrzymać masowe zwolnienia Solidarność proponuje wybudowanie podziemnych magazynów.
W tym celu Solidarność postuluje utworzenie spółki celowej, która składałaby się z trzech podmiotów: spółki Gaz-System, IKS Solino S.A. oraz byłych spółek sodowo-chemicznych CIECH-u z Inowrocławia i Janikowa. Nowa spółka byłaby odpowiedzialna za zbudowanie podziemnych magazynów na węglowodory na złożu Damasławek.
Spółka ta miałaby się zajmować produkcją solanki, budowę podziemnych magazynów, a także magazynowanie i przesył znajdujących się w nich surowców przez sieć rurociągów.
Zwracamy też uwagę, że rząd odpowiedzialny za bezpieczeństwo energetyczne państwa, przekazując w prywatyzacji celowej w 1996 roku inowrocławskie kopalnie Soli (obecnie Solino) petrochemii Płock (obecnie Orlen), zlecił zbudowanie dla państwa strategicznych podziemnych magazynów ropy i paliw zgodnie z dyrektywą UE. W związku z tym, że Solidarność złożyła propozycje zbudowania w Solino podziemnych magazynów w 1994 roku, uzyskała poprzez to prawo do zabierania głosu w sprawach gospodarczych, co potwierdzają dokumenty kupna-sprzedaży
— powiedział przewodniczący Jerzy Gawęda.
Związkowcy podkreślają, jak ważne dla bezpieczeństwa energetycznego całego państwa jest funkcjonowanie tej spółki o nazwie Solino.
md/tysol.pl/
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/710581-solidarnosc-bije-na-alarm-ws-iks-solino