Gdy premier zapewnia, że zajmie się najbiedniejszymi i ochroni ich przed podwyżkami cen prądu, a minister klimatu w wywiadach wczoraj i dziś mu w wtóruje, to strach myśleć, co nas czeka w przyszłym roku.
Jeszcze w tym miesiącu przekonamy się, co rząd zaplanował w przyszłorocznym budżecie i nie chodzi tylko o bilans przychodów i wydatków oraz poziom deficytu, a o to, ile i w jakiej formie przeznaczy na działania osłonowe dla gospodarstw domowych. Zwłaszcza, że kolejna podwyżka cen energii elektrycznej i gazu jest nieunikniona (ich całkowite uwolnienie w roku wyborów prezydenckich byłoby bardzo ryzykowną polityczną decyzją.)
Obietnice Kloski i Tuska to manewr wyprzedzający?
Zarówno Donald Tusk wczoraj na konferencji prasowej jak i minister Paulina Hennig-Kloska w wywiadzie dla TVN 24 (także wczoraj) i Onet Rano dziś zapewniają, że system osłon przed podwyżkami będzie przedłużony na przyszły rok. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/702462-watpliwa-rzadowa-ochrona-strach-myslec-co-nas-czeka