Wczorajsza decyzja Grupy Azoty o wstrzymaniu produkcji melaminy to nie tylko potwierdzenie, że gdy koszty wytwarzania wielu towarów stają się za wysokie i trzeba z niego zwyczajnie zrezygnować. To kolejny dowód na to, że unijna polityka klimatyczna nie służy rozwojowi przemysłu - zwłaszcza tego tradycyjnego, ciężkiego i energochłonnego.
Obowiązkowy system zakupu certyfikatów, czyli krótko mówiąc kary za emisję CO2, działający w myśl zasady „skoro trujesz, to płacisz”, wciąż jest mocno niedoskonały. I nie chodzi tylko o to, że ceny pozwoleń na emisję w ostatnich latach gwałtownie wzrosły, co nie miało uzasadnienia w sytuacji rynkowej i wzbudzało podejrzenia o spekulacje na rynku. System EU ETS wykańcza przemysł. Stąd poprzedni polski rząd domagał się zmian w unijnym systemie handlu emisjami. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/697926-zielony-lad-hamuje-rozwoj-przemyslu-w-polsce-to-juz-fakt