Wanda Buk, była wiceminister cyfryzacji oraz ekspert Fundacji Republikańskiej Marcin Izdebski opublikowali raport dotyczący analizy wpływu ETS2 na koszty życia Polaków. „Szczegółowo opisuje on dodatkowe koszty, jakie będą musieli ponieść Polacy w związku z wejściem w życie systemu ETS2, obejmującego opłaty za emisję CO2 z budynków i transportu” - informują autorzy.
Razem z Marcinem Izebskim przeanalizowaliśmy wpływ ETS2 na portfele Polaków
— poinformowała na platformie X Wanda Buk, była wiceminister cyfryzacji.
Jak czytamy we wpisie oraz zapowiedzi raportu przesłanej do mediów, będzie można również skorzystać ze specjalnego kalkulatora, dzięki któremu obliczymy dodatkowy koszt ETS2 dla naszego gospodarstwa domowego.
Będzie drożej❓ Będzie - to wiemy wszyscy, ale o ile i dla kogo dowiesz z raportu
— napisała Buk, podając link.
Dodatkowe koszty
Jaki obraz systemu ETS2 wyłania się z raportu? Polska będzie jednym z krajów, które odczują zmiany najbardziej dotkliwie. Nowy system ma objąć opłatami także emisje pochodzące ze spalania paliw przez gospodarstwa i przedsiębiorstwa, które nie były dotychczas objęte tym obowiązkiem, takie jak piekarnie, restauracje, sklepy i małe ciepłownie.
Dodatkowe koszty będą ukryte w cenie paliw kopalnych m.in. węgla, gazu, oleju opałowego, paliw silnikowych. Koszt zakupu paliw wzrośnie nie tylko o wysokość opłaty emisyjnej, ale także wysokość podatku VAT naliczanego od tej opłaty
— wskazują eksperci.
Dodatkowy koszt ETS2 dla przeciętnej polskiej rodziny w przypadku ogrzewania gazem w latach 2027-2030 to w sumie 6 338 zł, a w latach 2027-2035 aż 24 018 zł. Jeśli chodzi o węgiel, byłoby to odpowiednio: 10 311 zł i 39 074 zł.
Rodzina o wysokim zużyciu energii w latach 2027-2030 w przypadku ogrzewania gazem poniesie skumulowane koszty w wysokości 12 100 zł, a w latach 2027-2035: 45 851 zł. Jeżeli wykorzystuje węgiel, będzie to odpowiednio 20 403 zł i 77 318 zł
— czytamy w raporcie.
Najkosztowniejsza część Fit for 55
Jak piszą autorzy o raporcie:
Szczegółowo opisuje on dodatkowe koszty, jakie będą musieli ponieść Polacy w związku z wejściem w życie systemu ETS2, obejmującego opłaty za emisję CO2 z budynków i transportu.
Jest to najkosztowniejsza dla obywateli częścią pakietu Fit for 55, która od 1 stycznia 2027 roku spowoduje wzrost kosztów ogrzewania, podgrzewania wody, gotowania i korzystania z pojazdów spalinowych, a także wielu innych towarów i usług
— podkreślono w informacji przekazanej mediom.
Wanda Buk i Marcin Izdebski zwracają uwagę, że w ostatnich miesiącach wokół Zielonego Ładu miała miejsce „gorąca debata”, w której jednak nie uwzględniono ani konkretnych wyliczeń przyjętych mechanizmów, ani ich skutków dla portfela statystycznego Polaka.
Wielokrotnie słyszeliśmy, że „będzie drożej”. „Będzie drożej” to za mało dla rzetelnej debaty i odpowiedzialnego kreowania polityki, która powinna wypracować najlepsze rozwiązania na przyszłość. Czy każdy zapłaci więcej? Czy dodatkowe koszty będą takie same dla każdego z nas? Ile zapłaci więcej przeciętna rodzina? I w końcu – ile ETS2 kosztować będzie moje gospodarstwo domowe? Na te i inne pytania postanowiliśmy odpowiedzieć przygotowując raport
— zapowiadają autorzy.
Kalkulator
Jak czytamy dalej, w raporcie Buk i Izdebskiego otrzymamy konkretne informacje m.in. o wzroście cen paliw silnikowych, węgla oraz gazu. Analiza zawiera także dane dotyczące wzrostu rocznego kosztu ogrzewania mieszkania oraz podgrzewania wody czy gotowania posiłków.
Jakie będą skumulowane koszty ETS2 dla przeciętnej rodziny w okresie do 2030 i 2035 roku oraz jak prezentuje się ich wysokość na tle minimalnego i średniego wynagrodzenia
— to kolejne informacje zawarte w raporcie.
Dowiemy się również, ile wyniesie różnica w kosztach, zależnie od rodzaju paliwa używanego do ogrzewania oraz efektywności energetycznej budynku. Kolejny element to wpływ nowych przepisów na przedsiębiorców oraz kształtowanie cen innych produktów.
Raport zawiera także rekomendacje dla rządzących, których wprowadzenie pozwoli poprawić efektywność funkcjonowania systemu ETS2 w Polsce oraz obniżyć jego koszty dla obywateli oraz wiele innych szczegółów.
Na stronie https://ets2koszty.pl/ udostępniamy również kalkulator, który w oparciu o indywidualne zużycie paliw umożliwi samodzielne obliczenie kosztów związanych z emisjami, jakie będzie musiał ponieść każdy z nas
— czytamy.
Jak uchronić się przed wyższymi opłatami?
Według autorów raportu, istnieją jednak sposoby, które pomogą uchronić się przed wysokimi opłatami. Zdaniem ekspertów, administracja powinna już dziś mobilizować Polaków do podejmowania jak najszybszych działań ograniczających emisyjność ich budynków. Przykładem takich działań może być np. szeroka akcja informacyjna lub programy wsparcia. W ocenie Buk i Izdebskiego, warto byłoby wprowadzić preferencje w dostępie do dotacji dla właścicieli najbardziej energochłonnych budynków, zwłaszcza takich, które są ogrzewane węglem.
Wśród rekomendacji ekspertów jest także pilne rozpoczęcie procesu legislacyjnego dla wdrożenia dyrektywy ETS2 do polskiego prawa oraz przekazanie do konsultacji założeń Planu społeczno-klimatycznego. Twórcy raportu rekomendują również zwiększenie środków w programie Czyste powietrze i jego reforma, która umożliwiłaby modernizację najmniej efektywnych energetycznie budynków przed wejściem w życie ETS2. Pomocne byłoby wprowadzenie gwarantowanych przez państwo kredytów celowych na termomodernizację, aby umożliwić przeprowadzenie inwestycji osobom nieposiadającym wolnych środków ani zdolności kredytowej, na pokrycie wkładu własnego.
„Fakty, nie emocje”
Autorzy raportu podkreślają, że zależy im na poprawie jakości dyskusji wokół ETS2 i Zielonego Ładu, poprzez dostarczenie rzetelnych danych nt wpływu ETS2 na portfele Polaków.
Chcemy, aby ta część dyskusji nt. Zielonego Ładu opierała się na faktach, a nie na emocjach. Chcemy również pokazać Polakom, jakie poniosą koszty a także, co jeszcze ważniejsze, wskazać co mogą zrobić, aby ich uniknąć. Termin wejścia w życie nowych regulacji, tj. 2027 rok pozornie jest jeszcze odległy, ale w rzeczywistości pozostawia bardzo niewiele czasu na decyzje zarówno na poziomie państwowym, jak i indywidualnym
— zauważają Wanda Buk i Marcin Izdebski.
Dotychczas rząd nie przedstawił nawet projektów aktów legislacyjnych implementujących ETS2 do polskiego systemu prawnego. Mamy nadzieję, że merytoryczna dyskusja wywołana publikacją raportu i zaproponowane przez nas rozwiązania przyczynią się do zintensyfikowania prac rządowych nad ustawą. Będzie to jedna z najważniejszych, pod względem wpływu na sytuację majątkową Polaków, ustaw w najbliższych latach
— wskazują.
Przedstawione przez autorów analizy oparte są na treści przyjętych przez KE, obowiązujących aktualnie dyrektyw i rozporządzeń. Bazują na prognozach cen uprawnień do emisji CO2 przygotowanych przez Komisję Europejską.
Zostały one przekazane państwom członkowskim do wykorzystania przy aktualizacji krajowych planów na rzecz energii i klimatu. Są to zatem te same dane, którymi dysponuje rząd, a my w swoich wyliczeniach nie przyjmujemy żadnych własnych założeń czy opinii - przetwarzamy tylko oficjalnie dostępne informacje. Ponadto odnosimy się do już obowiązujących polityk i nie uwzględniamy możliwych do wystąpienia zmian, np. przesunięcia terminu wejście w życie ETS2 lub jego istotnej korekty
— czytamy.
aja/ets2koszty.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/696239-ets2-a-portfele-polakow-powstal-szczegolowy-raport