Gazociąg bałtycki, dzięki któremu Rosja zdominowała dostawy do Europy z pełnym wsparciem Niemiec, przyczynił się do tego, że kryzys energetyczny w Europie, który rozpoczął się dwa lata temu, niesie tak fatalne skutki, że odczuwamy je do dziś. Nie ma jednak żadnej pewności, że Berlin, Paryż, czy Bruksela wyciągną właściwe wnioski z tej sytuacji. Dziś trzeba pytać, jak zabezpieczyć się przed zbytnim uzależnieniem państwa i kontynentu od jednego źródła surowców, bo choć pojęcie dywersyfikacji odmieniano przez wszystkie przypadki – Rosji i Niemcom udało się związać wszystkich zabójczym węzłem dostaw gazu.
Gdy w weekend niemiecka prasa przyznała to, o czym większość nie tylko specjalistów wiedziała od dawna, czyli że gazociąg przez Bałtyk z Rosji do Niemiec miał silne wsparcie polityczne, wrócił nie tylko temat bliskich relacji Berlin – Moskwa sprzed 2022 roku, ale także skutków, jakie wywołują zależności gospodarcze. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/694151-nord-stream-ostrzezenie-dla-europy