W tych dniach, spółki Skarbu Państwa, w tym te notowane na giełdzie, wykonując obowiązek informacyjny wobec akcjonariuszy, publikują komunikaty dotyczące ich wyników finansowych za I kwartał tego roku. Mimo tego, że jak poinformował GUS wzrost PKB w tym roku ma wyraźnie przyspieszyć i w I kwartale wyniósł aż 2%, (w cały roku 2023 wzrost ten wyniósł tylko 0,2%), zyski wielu spółek Skarbu Państwa wyraźnie spadły w porównaniu z I kwartałem 2023 roku, a niektóre z nich odnotowały nawet straty. Zysk Orlenu zmalał z 9,2 mld zł w I kwartale 2023 do 2,8 mld zł w I kwartale 2024, zysk PGE odpowiednio 1,7 mld zł do 0,9 mld zł , Tauronu z ok 1 mld zł do 0,5 mld zł, a Jastrzębska Spółka Giełdowa (JSW) i PKP Cargo zamiast zysków osiągnęły straty. JSW w I kwartale 2023 miała zysk w wysokości prawie 1,3 mld zł, w I kwartale tego roku już stratę w wysokości prawie 10 mln zł, z kolei PKB Cargo zamiast zysku rzędu 100 mln rok temu, tym razem miało stratę w wysokości prawie 120 mln zł.
Szczególne wrażenie robi pogorszenie wyników Grupy Orlen, która przez ostatnie kilka lat wyraźnie zwiększała swoje obroty i z roku na rok wręcz gwałtownie zwiększała swoje zyski, odprowadzając do budżetu państwa dziesiątki miliardów złotych różnych podatków. Przypomnijmy, że przychody ze sprzedaży Grupy Orlen spadły z 115,8 mld zł do wspomnianych 82,3 mld zł, a więc były aż o 33, 5 mld zł niższe (blisko o 30%), niż w I kwartale 2023 roku, a zysk netto spadł z ok. 9,5 mld zł do 2,8 mld zł i był o aż 6,7 mld zł niższy (czyli o ponad 70%), niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. To wręcz katastrofalne dane, nawet jeżeli weźmie się pod uwagę, że to właśnie Orlen finansuje, decyzją nowej większości rządowej, zamrożenie cen prądu i gazu do 30 czerwca tego roku (w poprzednim roku koszty mrożenia tych cen, były rozłożone także na koncerny energetyczne). Na ten komunikat zareagowała giełda, w ciągu zaledwie dwóch dni ceny akcji Orlenu spadły o niemal 10%, co więcej wszystko wskazuje na to, że kurs ten, będzie miał dalej tendencję spadkową.
Przypomnijmy także, że łączny zysk netto Grupy Orlen w latach 2016-2023, a więc za prezesa Obajtka, wyniósł 98 mld zł, podczas gdy w czasie 8 letnich rządów PO-PSL w latach 2008-2015, wyniósł zaledwie 2,9 mld zł, czyli był aż 33-krotnie niższy. Ponadto gwałtowne zwiększenie potencjału finansowego Orlenu, pozwoliło na przeznaczenie w latach 2016-2023, aż 90 mld zł na inwestycje (w samym tylko 2023 roku, było to 32,4 mld zł), podczas gdy w latach 2008-2015 nakłady inwestycyjne wyniosły tylko 24,3 mld zł, a więc były blisko 4-krotnie niższe. Poza tym Grupa Orlen w ostatnich latach dostarczała do budżetu państwa ponad 10% wszystkich dochodów, a w roku 2023, było to aż 13% tych dochodów. Chodzi oczywiście o wpłaty do budżetu z tytułu wszystkich podatków: podatku dochodowego, podatku od płac pracowników, a także wpłat z tytułu VAT i akcyzy, w roku 2023 była to kwota ponad 70 mld zł, podczas czy wszystkie dochody budżetowe w wyniosły około 574 mld zł (czyli stanowiły blisko 13% wszystkich dochodów budżetowych).
Gwałtowne pogorszenie wyników finansowych spółek Skarbu Państwa, to zły sygnał dla budżetu państwa, którego dochody w tym roku miały wzrosnąć w stosunku do ubiegłorocznych o ponad 100 mld zł. Po 4 miesiącach tego roku dochody podatkowe są słabo zaawansowane, z trzech głównych dochodów podatkowych , dochody z VAT zostały zrealizowane na poziomie 30%, akcyzy na podobnym poziomie, a z PIT zaledwie na poziomie 22%. Jeżeli w tym zakresie nic się nie zmieni w II połowie tego roku, to na koniec roku może zabraknąć w stosunku do wielkości zaplanowanych w budżecie 50-60 mld zł głównie z podatku VAT i PIT, a to będzie oznaczało konieczność nowelizacji budżetu i cięcia w wydatkach na jesieni tego roku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/693544-wrocili-fachowcy-z-po-zyski-spolek-skarbu-panstwa-w-dol