„Budowa CPK w Baranowie za ponad 40 mld zł odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina” – napisała stołeczna wyborcza.pl po konferencji, na której PPL poinformowały o rozbudowie stołecznego lotniska i przesunięciu terminu startu CPK na 2035 rok. „Pół miliona mieszkańców Warszawy żyjących w strefie hałasu Lotniska Chopina dowiaduje się, że rząd Donalda Tuska o połowę zwiększy ruch lotniczy nad stolicą. Tego nie grali jeszcze. Międzynarodowy skandal!” – skomentował doniesienia poseł Jerzy Polaczek.

Podczas konferencji prasowej z okazji 90-lecia stołecznego portu władze Polskich Portów Lotniczych przekazały, że Lotnisko Chopina w Warszawie zostanie rozbudowane. Jak podano na spotkaniu, Polskie Porty Lotnicze planują rozpoczęcie prac budowlanych w 2026 r., a całkowite oddanie inwestycji do użytku na sezon letni 2029 r. Po rozbudowie przepustowość portu ma wynosić ok. 30 mln podróżnych rocznie. Z wyliczeń wynika ponadto, że pełna amortyzacja inwestycji nastąpiłaby w 2035 r.

PPL podały ponadto, że realnym terminem, kiedy CPK zacznie funkcjonować jest 2035 r. Oceniły, że podawana przez poprzednie władze data (2028 r.) „była myśleniem życzeniowym”.

Budowa CPK w Baranowie za ponad 40 mld zł odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie, czyli o połowę. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi

— ogłosiła stołeczna wyborcza.pl po konferencji.

Zdecydowana reakcja

Zareagował na to poseł PiS Jerzy Polaczek.

1,3mld zł z tytułu zawartych umów o projektowanie CPK idzie do PIACHU! Pół miliona mieszkańców Warszawy żyjących w strefie hałasu Lotniska Chopina dowiaduje się, że rząd Donalda Tuska o połowę zwiększy ruch lotniczy nad stolicą. Tego nie grali jeszcze. Międzynarodowy skandal!

— napisał Polaczek.

CZYTAJ TAKŻE: Co oni kombinują? Lasek opowiada o „urealnieniu” projektu CPK: Nie chcemy go kasować, tylko sprowadzić z chmur na ziemię

warszawa.wyborcza.pl/PAP/kot