Czy nowe władze zwijają projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego? Były prezes spółki CPK zwraca uwagę na alarmujące doniesienia ws. procesu inwestycyjnego.
Mikołaj Wild, który był Pełnomocnikiem Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP oraz prezesem spółki Centralny Port Komunikacyjny, udostępnił na portalu X tekst autorstwa obecnego Przewodniczącego Rady Nadzorczej CPK.
Zdaniem Wilda, teorie Zbigniewa Szafrańskiego mogą oznaczać poważne negatywne zmiany w procesie inwestycyjnym.
Czyli cofamy się w procesie inwestycyjnym przed rok 2019, gdy RM znowelizowała rozporządzenie określające docelową sieć kolejową, aby uwzględnić CPK
– czytamy we wpisie Wilda.
Wild udostępnił pełen tekst artykułu autorstwa Szafrańskiego. O czym pisze Przewodniczący Rady Nadzorczej CPK?
Jeśli chodzi o komponent kolejowy CPK, to w mojej ocenie wizjonerów – przy całym szacunku dla ich intencji – trochę poniosło. Nie pytając Polaków o zdanie założono, że marzeniem każdego z nas jest szybko dojechać do lotniska, a jeśli nie, to przynajmniej przesiąść się na stacji CPK na pociąg jadący w innym kierunku. Zaplanowano budowę setek kilometrów nowych linii kolejowych, ignorując zupełnie ograniczenia kadrowe i potencjału wykonawczego, jakie już obecnie przyprawiają o ból głowy menedżerów PKP Polskich Linii Kolejowych
– czytamy.
Kamienie milowe
Mikołaj Wild zwraca też uwagę na kwestię kamieni milowych, które ma zrealizować spółka w latach 2024-2030.
Wszystkie osoby, które dały się zwieść przekazowi „poprzedni rząd założył tylko Ygrek i Katowice-Ostrawa” zachęcam do lektury Dokumentu Wdrażającego CPK na lata 2024-2030, gdzie przedstawione są Kamienie Milowe do zrealizowania przez spółkę
– czytamy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/689560-co-z-przyszloscia-cpk-wild-alarmuje-cofamy-sie