GUS przekazał dzisiaj rynkowi kolejną paczkę ważnych informacji o polskiej gospodarce. Wynika z nich, że sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu w porównaniu z marcem zeszłego roku o 6,1 proc. Dużo? W porównaniu marcem 2023, kiedy sprzedaż w punktach handlowych spadła o ponad 7 proc. - owszem. Ale gdy weźmie się pod uwagę prognozy analityków i apetyty polityki gospodarczej – nie wygląda to dobrze. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 6,7 proc., więc rozczarowanie jest spore, zwłaszcza, że marzec jest kolejnym miesiącem, w którym realia okazują się gorsze od oczekiwań.
Dla polityki gospodarczej wynik marcowy też pozostawia wiele do życzenia, gdyż konsumpcja wewnętrzna ma być jednym z głównych motorów napędzających wzrost naszej gospodarki. Czy tak się stanie, pokażą kolejne kwartały, ale na…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/689524-mial-byc-boom-konsumpcyjny-a-jest-umiarkowany-wzrost