Polskim kierowcom sytuacja geopolityczna wybitnie nie sprzyja, dlatego muszą szykować się na droższe tankowanie.
Z jednej strony eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego z atakiem rakietowym Iranu, z drugiej umocnienie dolara amerykańskiego względem polskiej waluty, dlatego w kolejnych dniach spodziewane są podwyżki cen hurtowych paliwa (szczególnie benzyny), a w ślad za nimi także - na stacjach paliwowych
— mówi dyrektor ds. rynku paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Krzysztof Romaniuk. I dodaje, że tylko szybkie i nadzwyczajne uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie mogłoby spowodować, że u nas dalszych podwyżek nie będzie, ale też - w takiej sytuacji - na obniżki nie należałoby zbytnio liczyć.
7 złotych to „normalka”?
Według danych łódzkiego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/688769-paliwo-w-gore-coraz-czesciej-7-zl-za-litr