„Udowodniliśmy w Ministerstwie Finansów, że można obniżać stawki podatkowe – doprowadziliśmy do bezprecedensowej obniżki stawek podatkowych podatku PIT, zwłaszcza dla mniej zarabiającej części naszych rodaków – a jednocześnie ponad proporcjonalnie pozyskiwać środki do budżetu” – podkreślił wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki podczas debaty „Zespołu Pracy dla Polski”.
W środę miała miejsce debata powołanego przez PiS „Zespołu Pracy dla Polski” na temat finansów publicznych. Głos zabrał m.in. były premier.
Od stanu finansów publicznych zależą możliwości rozwojowe każdego nowoczesnego państwa. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jakie wyzwania wokół nas dzisiaj stają się coraz ważniejsze. Mam na myśli te związane z bezpieczeństwem. Żeby odpowiednio zabezpieczyć własne bezpieczeństwo i granice, aby żaden wróg na nas nie napadł, to tutaj stan finansów publicznych i jego możliwości są absolutnie kluczowe
– podkreślił Mateusz Morawiecki na początku przemówienia.
Sądzę, że w tym ferworze walki polityczne, a zwłaszcza tej przedwyborczej ciężko było wypracować jakiś konsensus nawet w szerokich ramach dotyczący tego, w jakim stanie są nasze finanse publiczne i co trzeba uczynić, żeby one były rzeczywiście – szeroko rozumianym – instrumentem rozwoju, który odpowiada na potrzeby społeczne, który odpowiada na aspiracje tej części społeczeństwa – czyli zasadniczo ogromnej większości naszego społeczeństwa – która chciałaby rozwijać się jak najszybciej, żyć w jak najbardziej nowoczesnym świecie, zarabiać jak najwięcej
– mówił wiceprzewodniczący PiS, wskazując, że „finanse publiczne również temu powinny służyć”.
Jak wskazał, stan finansów publicznych wpływa też na inne dziedziny.
Wreszcie różnego rodzaju usługi publiczne związane ze służbą zdrowia, z edukacją, z nauką, z wielkością inwestycji w badania i rozwój są też dość bezpośrednio związane ze stanem finansów publicznych
– zaznaczył.
Stawki podatkowe
Były szef rządu zwrócił uwagę, że „kluczowe były programy, które doprowadziły do zmiany relacji między poziomem dochodów budżetowych w relacji do PKB i to niezależnie od stawek podatkowych”.
Niektórym politykom może się wydawać, że dochody budżetowe z tytułu podatków rosną tylko wtedy, gdy rosną stawki podatkowe. Tak zazwyczaj jest. W 2011 roku została wdrożona podwyżka podatku VAT i tak się potem stało, ale udowodniliśmy w Ministerstwie Finansów, że można obniżać stawki podatkowe – doprowadziliśmy do bezprecedensowej obniżki stawek podatkowych podatku PIT, zwłaszcza dla mniej zarabiającej części naszych rodaków – a jednocześnie ponad proporcjonalnie pozyskiwać środki do budżetu
– mówił Morawiecki.
Jak przypomniał, „w poprzednich 8 latach dochody budżetowe wzrosły o około 300 mld zł”.
„Ponad proporcjonalnie” – mam na myśli powyżej wskaźnika inflacji, składanej inflacji, ciągnionego wskaźnika, a także powyżej nominalnego PKB czy nawet powyżej nominalnych wskaźników konsumpcji
– wyjaśniał.
Luka VAT
Były premier poruszył też kwestię uszczelnienia systemu podatkowego. Jak wskazał, „to ono spowodowało, że luka w VAT, która – zdaniem Komisji Europejskiej – wynosiła ok. 25 proc.” zmalała do poniżej 5 proc.
Dzisiaj jest ona jedną z najniższych w Unii Europejskiej, a była jedną z najwyższych, ponieważ wdrożyliśmy takie rozwiązania jak podzielona płatność, która jednocześnie chroni tych uczciwych przedsiębiorców przed byciem wplatanymi w karuzelę vatowską
– powiedział.
Następnie, nawiązał do „drugiej luki odnoszącej się bezpośrednio do opodatkowania zysków od przedsiębiorców, a zwłaszcza od dużych korporacji międzynarodowych”.
Przez kolejne 8 lat wydaliśmy walkę rajom podatkowym, które zdaniem najlepszych ekonomistów na świecie – nieuwikłanych w różne zależności polityczne (…) – są instrumentem okradania tych państw, które są uczciwe
– mówił.
Raj podatkowy
Jaj dodał, „od tamtego czasu z konsekwencją starał się na forum międzynarodowym (…) walczyć z rajami podatkowymi”. Zaznaczył, że trzykrotnie „udało się zwiększyć dochody od korporacji międzynarodowych”.
Walka z cypryjskim, luksemburskim, holenderskim rajem podatkowym okazała się przynajmniej częściowo dużym sukcesem
– ocenił były szef rządu.
Wyjaśniał też, że „w dwuletnim okresie poprzedzającym wybory do parlamentu ciężko było przebić się z dobrą debatą, dotyczącą stanu finansów publicznych, możliwości finansów publicznych, czyli na co nas stać w dłuższej perspektywie”.
Ofiarą tego padły również duże projekty, które mam nadzieję dzisiaj z powrotem odzyskują swój właściwy blask i miejsce w debacie publicznej: takie jak CPK, port kontenerowy w Świnoujściu, czy Polski Atom. Dziś jest ten czas, kiedy warto zdać sobie sprawę z tego, że również od stanu finansów publicznych zależy zdolność każdego państwa do realizacji dużych projektów infrastrukturalnych, które potem podnoszą możliwości rozwojowe wszystkich państw
– zaznaczył Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE:
YouTube/wPolityce/X/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/686605-morawiecki-mozna-ponad-proporcjonalnie-pozyskiwac-srodki