„Biedni będą dopłacać do bogatych. Projekt oznacza obrabowanie publicznej ochrony zdrowia z pieniędzy” – stwierdził Adrian Zandberg na, komentując w Telewizji Polsat proponowane przez rząd zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Nie pozsotawił suchej nitki na projekcie autorstwa ministrów finansów i zdrowia.
Projekt – ściema korzystna dla zamożnych
Uważam, że jest coś mocno nie w porządku, jeżeli za panią Krysią (prowadzącą warzywniak – red.), która faktycznie z trudem wiąże koniec z końcem, próbuje się ukryć ludzi, którzy zarabiają po kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy złotych miesięcznie. Chcę powiedzieć z całą mocą, że to jest ściema. Największymi beneficjentami tej będą ludzie zamożni i bardzo zamożni
— podkreślił Zandberg.
Z drugiej strony koszt tej zmiany tak naprawdę zostaje zepchnięty na pracowników. Jak mówimy o pani Krysi czy panu Stanisławie, to przypominam, że zdecydowana większość Polek i Polaków, to pracownicy najemni. Ta propozycja polega na tym, że pracownicy najemni mają nadal płacić składkę zależnie od swoich dochodów, natomiast ulgę, przywilej, ma dostać tylko i wyłącznie grupa przedsiębiorców. To się sprawdza do tego, że pracownicy najemni – gdy chodzi o utrzymanie systemu ochrony zdrowia - mają płacić za przedsiębiorców
— tłumaczył.
Rząd chce „obrabować publiczną ochronę zdrowia z pieniędzy”
Trzeba podkreślić, że większość pracowników zarabia mniej, jest biedniejsza, niż ci przedsiębiorcy. Czyli biedni będą dopłacać do bogatych
— ocenił rządowe propozycje Zandberg nazywając je w imieniu całej Lewicy nieuczciwymi i niesprawiedliwymi.
Na przytoczony przez prowadzącego rozmowę argument ministra finansów, że jest to ulga przede wszystkim dla małych i średnich przedsiębiorców, nie tych bogatych Zandberg stwierdził, że Andrzej Domański próbuje zamydlać rzeczywistość.
Minister Domański zaproponował taki system, w którym informatyk zarabiający (miesięcznie - red.) 30 tys. zł na ryczałcie ma płacić niższą składkę zdrowotną, niż sprzedawczyni w supermarkiecie. To system w którym jeśli przedsiębiorca rozlicza się na zasadach ogólnych, nawet jeśli jest milionerem będzie płacić niższą składkę zdrowotną, niż pracownicy, których zatrudnia. Taka właśnie jest propozycja, którą Domański przedstawił w KRRM
— mówił Zandberg zapewniając w imieniu swojej partii, że nie będzie podniesienia ręki za takim projektem.
Nie podniesiemy ręki za systemem, który jeszcze bardziej nakręca nierówności w Polsce oraz - o czym się nie wspomina – systemem, który oznacza obrabowanie publicznej ochrony zdrowia z pieniędzy
— dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
polsatnews.pl/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/686457-zandberg-o-rzadowym-projekcie-biedni-doplaca-do-bogatych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.