To są zarzuty, które mogą bazować na niewiedzy u odbiorcy albo niewiedzy u formułującego zarzuty. Może Donald Tusk nie robi tego cynicznie, tylko sam nie ma zielonego pojęcia o inwestycjach – mówił na antenie Telewizji wPolsce poseł PiS Marcin Horała, odnosząc się do zarzutów koalicji rządzącej wobec budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Horała był pytany m.in. o wyniki wyborów parlamentarnych i błędach, jakie w kampanii popełniło Prawo i Sprawiedliwość.
Niewątpliwie wyniki wyborów i wyniki różnych sondaży pokazują, że dużo więcej Polaków popiera program PiS-u – to, co PiS robił, to, co PiS planował zrobić – niż poparło Prawo i Sprawiedliwość w wyborach. No więc jakiś element błędu musiał tutaj powstać, to bardzo proste, logiczne stwierdzenie. Jeżeli ponad 60 procent Polaków popiera na przykład CPK, a 20 procent jest przeciwnych, 80 procent popiera elektrownię atomową, jeżeli 11,5 miliona w referendum głosowało tak, jak rekomendowało Prawo i Sprawiedliwość, a na Prawo i Sprawiedliwość 7,5 miliona, no to znaczy, że jakieś błędy były i tutaj część tych głosów zgubiliśmy
— odpowiadał Horała.
Oferta dla wszystkich Polaków
Myślę, że powinniśmy pamiętać o dwóch nogach naszego programu. (…) Punkt pierwszy to jest ten defensywny – obrony praworządności, obrony Konstytucji, sprzeciwu wobec bezprawia – i on faktycznie bardzo mobilizuje nasz elektorat. (…) I druga nóżka, dotycząca tego programu prorozwojowego, pewnej oferty dla Polaków, również dla tych, którzy nie identyfikują się z Prawem i Sprawiedliwością
— zaznaczał parlamentarzysta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koalicja Tuska kręci ws. CPK! Były pełnomocnik: Jest nowy sposób zakulisowego blokowania inwestycji. To opóźnienie o 3-4 lata
Były pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego odniósł się również do zarzutów obecnie rządzącej koalicji, dotyczących zbyt dużego wydatkowania przez PiS pieniędzy na CPK.
To są zarzuty, które mogą bazować na niewiedzy u odbiorcy albo niewiedzy u formułującego zarzuty. Może Donald Tusk nie robi tego cynicznie, tylko sam nie ma zielonego pojęcia o inwestycjach. No dość powiedzieć, że taki przyjęty z grubsza w Unii Europejskiej podział kosztów jest taki, że mniej więcej 10 procent wartości inwestycji to są prace przygotowawcze, urbanistyczne i tak dalej
— wyjaśniał Horała.
To nie jest antyniemiecka fobia
CPK w tej obecnej perspektywie zarządza portfelem inwestycyjnym o łącznym capexie – nakładach inwestycyjnych – 150 miliardów. To nie są wszystko koszty budżetu państwa, to są też środki unijne, finansowanie komercyjne, ale wartość nakładów 150 miliardów. Czyli na prace przygotowawcze i planistyczne – zgodnie z tą zasadą powinno być wydane 15 miliardów, wydano 2 miliardy 700 i z tego jest czyniony zarzut, że to jest bardzo dużo
— wyliczał poseł PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk wyśmiany za opowieści na temat CPK. „Rewelacje” szefa PO prostują nawet media społecznościowe. „Nie był szczęśliwy”
Głównym konkurentem dla CPK będzie Monachium i Frankfurt, czyli huby Lufthansy, lotnisko w Berlinie jest takim przerośniętym, bardzo dużym, ale jednak portem o charakterze regionalnym. (…) Motywacje Donalda Tuska są, no nie sposób przejść obok nich. Nie chodzi o jakąś antyniemiecką fobię, jak niektórzy mówią, że mamy jakiś odpał na punkcie Niemiec i wszędzie tych Niemców widzimy. To jest prosta rynkowa gra. (…) Jeżeli lotniska niemieckie obecnie obsługują całe segmenty rynku lotniczego polskiego (…), no to nie będą chciały oddać za darmo tego rynku
— podsumował Marcin Horała.
wPolsce/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/682315-horala-o-zarzutach-ws-cpk-moze-tusk-nie-ma-pojecia